14 kwietnia 2012
diabeł stróż w dobie kryzysu
złowrogi powiew wiatru
bez litości tapla się
w strugach krwi
chce nakarmić wasz głód
aż do utraty
rzeczywistości
Modelowy obywatel Herr Denke
był niebywale miłym uczynnym człowiekiem
zero wódki
zero awantur
na pogrzebach nosił krzyż
i grał na organach
po chrześcijańsku pomagał podróżnym
i włóczęgom
dusza człowiek
Jego firma prosperowała ku zadowoleniu
mieszkańców wyroby skórzane i wieprzowina
bez kości i paski szelki i mydło
gdy biedny poczciwy Karl odleciał
na chusteczce do nosa w otchłań
zatrzęsło miasteczkiem aż po ogród
po Europę po lata
a co na to fabryka konserw
Karl okazał się metodyczny zimny i skrupulatny
prowadząc zapiski w dzienniku
geniusz na potrzeby rynku
geniusz ze schizofrenią
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
15.01wiesiek
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt
15 stycznia 2025
Zatamować przeciekającyabsynt
15 stycznia 2025
0032absynt
15 stycznia 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
15 stycznia 2025
MandarynkiMarek Gajowniczek
15 stycznia 2025
Exodus (zagubienie się)Belamonte/Senograsta
14 stycznia 2025
Nowy RokTrepifajksel