19 czerwca 2016
Noc Kupały
przynoszę dzisiaj swoją twarz
chociaż ty widzisz czerwone kalosze
wielki parasol w krzykliwym kolorze
i krople deszczu na policzkach
wtańczyłam siebie na twój próg
choć za cholerę nie umiem stepować
trochę mi ciążą nogi mięknie głowa
albo odwrotnie sąd plaimont zmiótł
ale złapałam mocno ręce
i nie pozwolę żebyś stchórzył
odpowiedzialna dziś za siebie
jutro lojalna wobec ludzi
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko