1 lipca 2016
między śmiercią a życiem
umarłam
zbyt młoda by umierać
jak listopadowe liście
chociaż wycieraczki hipnotycznie
rozmazywały na szybie ulewę
ciągle nie mam pewności że istnieje niebo
siedzę na gałęzi i fikam nogami
nie ma sensu krzyczeć
przecież nie usłyszy
w skupieniu pełznący orszak
zastanawiam się czy dorosnę
17 listopada 2025
Arsis
17 listopada 2025
wiesiek
17 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
17 listopada 2025
sam53
17 listopada 2025
sam53
17 listopada 2025
jeśli tylko
17 listopada 2025
ajw
17 listopada 2025
smokjerzy
16 listopada 2025
sam53
16 listopada 2025
tetu