26 kwietnia 2016
Antoni albo osiem puzzli
dokładnie tyle chowam w swoim pokoju
zanim dokończę układankę
nie siedem bo to kosa
i nie dziewięć bo tego już byłoby zbyt wiele
Lucy znalazłaby je w ciągu kilku minut
nawet z zamkniętymi oczami
ale teraz kiedy bierze ode mnie klucz wiem
że jeszcze godzinę posiedzę
w najwygodniejszym fotelu
rozkoszując się intymnością chwili
świadomością że przegląda moją prywatność
złorzecząc pod nosem na upartego starucha
i na arystokrację z domu starców
która nie siądzie do kart inaczej
jak tylko przy zielonym stoliku
jeszcze godzina potem mój stolik
zamieni się w szulernię ale wrócę
zanim karciarzy przegoni personel
wrócę z ogromnym pudłem
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko