9 stycznia 2016
kiedy odejdziesz
założę czarne pantofle
i maskę zblazowanej diwy
żeby nie przecisnęły się
żadne żałobne gemit
odkręcę tabliczkę
z nazwiskiem
od lat dyndającą
na niedokręconych śrubach
a na wyżerkę
zlecą się koty
z odległych dzielnic
bezdomnym podam sernik
usiądę w miejscu
gdzie chociaż wiatry
lubieżnie zmierzwią włosy
kiedy odejdziesz
stracę prawo na włączność
chociaż to mnie
największą część zabierzesz
z zanikającym echem kroków
zamienię się w czekanie
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch