25 października 2011
"jaki jest koń..."
wyciągnęło
mnie za rękę z chaosu
objęłam złożoną
ufnie na ramieniu głowę
niepotrzebne
ostrogi ani wodze
nie chce iść
wzdłuż strumienia pod górę
jakby temat był
nieco wstydliwy
i ulegam gdy
obiecuje że pokaże mi połoniny
czasem w
żagle zawinę się myślą
czy im dane odnaleźć
przystań
toczy pianę
lub rży ze śmiechu niesie na wrzosowiska
kostką cukru
zamyka usta
nagradzając za wiarę że życie
jest
odkrywaniem tego co dawno odkryte
17 listopada 2025
Arsis
17 listopada 2025
wiesiek
17 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
17 listopada 2025
sam53
17 listopada 2025
sam53
17 listopada 2025
jeśli tylko
17 listopada 2025
ajw
17 listopada 2025
smokjerzy
16 listopada 2025
sam53
16 listopada 2025
tetu