Proza

Arsis
PROFIL O autorze Poezja (300) Proza (146)


1 stycznia 2021

Obiekt

(Wersja poprawiona)

I

Nie wiadomo, skąd przybył i po co… Owiewany porannym, rześkim powietrzem połyskiwał w promieniach słońca wypolerowanym metalem, bądź materią ― znaną jedynie jakimś kosmicznym Amundsenom, przemierzającym niezbadane wymiary, niezliczone warstwy czasu…

II

Nagromadzona energia rozerwała wreszcie powłokę bezwietrznej, dusznej nocy ― z trzaskiem piorunów i blaskiem rozczapierzonych błyskawic… Strumienie ulewnego deszczu uderzały wściekle o szyby, targane porywami szalejącego wiatru, niby hordy gwiżdżących, dudniących kopytami diabłów… Spływała wartkim potokiem bulgocząca woda, tocząc korytami swoje brudy… Zalewała piwniczne okienka…

Bob Sparrow ― już od szczenięcych lat lubił obserwować gwiazdy, te drgające iskry wszechświata… Inny niż rówieśnicy… ― Cichy, introwertyczny samotnik. Zamiast biegać za piłką, wolał wchłaniać tajemnice natury… Fascynowały go szepty drzew… Rozmawiał z nimi… Przywierał doń spierzchniętymi wargami, całując ich chropowatą, pachnącą żywicą korę… ― Tak, to był pewien rodzaj autyzmu… Miał swój świat, do którego nawet jego własna matka nie miała dostępu, a przecież kochał ją najbardziej na świecie…

Po wielkim wyładowaniu atmosferycznym nad jedną ze stacji transformatorowych ― w całej dzielnicy wysiadł prąd… Jedynie łuny rozbłysków wypełniały nadal mroczne otchłanie ciężkiego nieba, rozsiewając mdlącą woń elektryczności… Wciąż tkwił bez ruchu, jakby całą wieczność… Chciał koniecznie dostrzec coś jeszcze, jednak ― zmorzył go nieubłagany sen…

III

Przecierając dłońmi zaspane oczy, wyjrzał szybko przez otwarte okno…

Miasto szumiało codziennym rozgwarem, zgrzytało tramwajowymi kołami… Kreski dalekich, fabrycznych kominów wypuszczały powoli białą, skłębioną nawałę… W oślepiających blaskach acetylenu spawacze łączyli żelazne płyty, budując obłe cielsko oceanicznego statku pod obracającymi się, ażurowymi ramionami smukłych dźwigów… Chodziły tam i z powrotem ― po wielkich szynach ― ogromne konstrukcje portowych suwnic… Chwytały swoimi szponami sześciany ładunków, przestawiały, brały następne… Trzeszczały naprężone cumy kontenerowców, chrzęściły łańcuchy podnoszonych kotwic… Metaliczne pogłosy upadających blach zagłuszały pokrzykiwania, przekleństwa robotników… Splątane, pulsujące żyły industrialnego krwiobiegu buchały z podziemi kłębami gorącej pary, zasnuwając na powierzchni krztuszące się pojazdy… ― Pomiędzy nimi ― ludzie… ― Rozbiegane we wszystkich kierunkach ― kolorowe mrówki…

Czesał mu włosy przesycony spalinami wiatr… Porywał z ulicy śmieci i kurz, zataczał kręgi nad łąkami ludzkiego osamotnienia…. Spojrzał wyżej… ― Obiekt wciąż tam był ― niewzruszony, niedostrzeżony przez innych… Połyskiwał w promieniach słońca, wśród niepowtarzalnych atomów, świetlistych strumieni…

(Włodzimierz Zastawniak, Lipiec 2014)



pozostała proza: Drżenia, Pieprzony metafizyczny dewiant, Tekstury II, Tekstury, Wytwórcy iluzji, Paroksyzm, Kiedy tak szliśmy, wtedy. Kiedy idziemy.., Splątanie, Cichy szmer nieskończonego wzrostu, Miazga, Biała pustka zimnych ścian, Ślad, Pożegnanie (Ojcu), Doskonałość amorficzna, Życie bez ciebie, Oddział chorych na raka. Krótka impresja*, Fantazmora, Dziwna znaczeniowość milczących struktur, Niejasność podążania, Świat Luca, Pozostałość, Przybycie niewiadomego, Ciscollo!, Cancer, VIII: Jeszcze jeden powrót do Metlino, Korowód, Zejście, Wskrzesiciele pamięci, Słońce w otchłani, Odlot, Przybycie, Echo czasu, Projekcja snu, Już bez ciebie, Katabasis, Parasomnia III: Atak, Duchy na magnetycznej taśmie, Specyficzne doświadczanie nienormalnej znaczeniowości, Tęsknota, Immersja III, Tom Of Finland, W ramionach nicości, Corpus delicti, Z serii Okruchy: Ukrzyżowanie, Wybacz. Ale, kto ma wybaczyć?, Porzucony, Wyznanie bez nadziei, Parasomnia II: Obecność, Metro noir, Memento z niebanalnym tryptykiem, Kobieta w gęstej czerni włosów, Pusterium, Parasomnia, Odległe echo miłości, Czarne pióra, Szepty, Okruchy, Aloise, Misterium, Ohyda, To coś wstrząsa swym drżeniem, Ta pustka jest podobna do pustki we wszechświecie, Gdzieś w głębi męczącego snu, Negatyw II, Odpływ, Tańczące okna. Plątanina rur, To jest miejsce, w którym znikam, Insomnia, Pod deszczowym, nagle zniżonym niebem, Podróż do wieczności, Śmierć mnie przemieniła, Jestem coraz bliżej, Próba przekazu, Obecność II, Powracające echo, Wspomnienia są jak odległe opuszczone pokoje, Błądzę daremnie, Katabasis eis antron, Nuclear, Mothership calls, Nic. Eigengrau, Bezpowrotnie, Obecność, Pomiędzy, Drżę, Słyszę…, Reminiscencje, Na zawsze, Wracam, Iluminacja, Kim jesteś?, W uścisku śmierci, Saudade, Skolopendra, Milczenie, Dziwne zdarzenia w hotelowej restauracji, Samotność umierania, Resztki, Pamięć, Immersja II, Projekcja snu II, Immersja, Projekcja snu, Przenikanie, Nuklearna równina. Samotny dom, O zmierzchu, Miasto: impresja V, Nadieżda, Już tylko nic, Śmierć, która przerwała samotność, Jestem jednym z miliardów, odparł Bóg, Manekiny z Survival Town, Poligon, Miasto: impresja IV, Miasto: impresja III, Miasto: impresja II, Miasto: impresja I, Archipelagi wschodzących słońc cz. 7, Archipelagi wschodzących słońc cz. 6, Archipelagi wschodzących słońc cz. 5, Archipelagi wschodzących słońc cz. 4, Archipelagi wschodzących słońc cz. 3, Archipelagi wschodzących słońc cz. 2, Archipelagi wschodzących słońc cz. 1, Pacyfik: sen wiekuisty, Heksaptyk chłopski, Nadaremność, Radioactive zone III: Oziorsk, Radioactive zone II: Karaczaj, Radioactive zone: Muslimowo, Abandoned place VII: Gdzieś tam, daleko w tajdze, Abandoned place VI: Czas utracony, Abandoned place V: Moje miejsce, Abandoned place IV: Powrót do Metlino, Abandoned place III: Metlino, Abandoned place II, Abandoned place, Nowosybirsk: Jewgienija *, Krasnojarsk: nieśmiałe porywy miłości *, Chabarowsk: jesienny chłód *, Komsomolsk nad Amurem: deszczowy dzień *, Kok-Terek: sen zmierzchającego lata *, Pomiędzy piekłem a niebem, Odór, Brylantowe światło, Obiekt,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1