30 september 2024
Rubieże - (ze zbioru EKSPRESYJNE)
Rubieże
Moje dzikie potrzeby są tu, tuż pod skórą
dzikie spragnione Raz jest się królem raz gnębi dzieci
tak było w podobłocznym czasie kinomanii
Wychodzisz z baru pełnego tajemnic, super drinki bez gatunku
mieszkał w głowie Bóg - wybuch spojrzeń
A mróz a słońce a piach A morze rozpryskujące się o brzeg
A bandyckie - boisz się ich - szczeniaki już tam są
Kim jesteś o człowieku z lasu?
Byłem dzieckiem
Rozrabiaką
Rozrabiaką tu będę krew przeleję chodnik nią nasiąknie
I w imię rozbitej na miazgę materii będę rzygał ciosami,
ale wiem, że nie tak miało być
Ale wiem, że nie zapewnią mi ochrony okulary przeciwsłoneczne
To ja - to drzewa, no więc będę to robił w samotności
się bił i ich spotykał
Tych co może mi wytłumaczą mój los
moją nieciągłość, gniew, lęk, strach
obrzydzenie
Lęk o ciało. Ach, już dosyć!
Nigdy nie byłem w grupie
Chcę przejść skurwysyny, to wszystko
Pozwólcie mi przejść skurwysyny do przodu
Wywalczanie sobie wszystkiego, tym jest życie
Podziałem dóbr, tym jest życie
Wezmą je ci, którzy nie znają skrupułów
A ty tak zawsze stęskniony, dostajesz zawsze cios,
ale to nie wina - to nieumiejętność
Ale szkoda, szkoda, że taki mam kontakt,
gdy już mam
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga