30 september 2024
Rubieże - (ze zbioru EKSPRESYJNE)
Rubieże
Moje dzikie potrzeby są tu, tuż pod skórą
dzikie spragnione Raz jest się królem raz gnębi dzieci
tak było w podobłocznym czasie kinomanii
Wychodzisz z baru pełnego tajemnic, super drinki bez gatunku
mieszkał w głowie Bóg - wybuch spojrzeń
A mróz a słońce a piach A morze rozpryskujące się o brzeg
A bandyckie - boisz się ich - szczeniaki już tam są
Kim jesteś o człowieku z lasu?
Byłem dzieckiem
Rozrabiaką
Rozrabiaką tu będę krew przeleję chodnik nią nasiąknie
I w imię rozbitej na miazgę materii będę rzygał ciosami,
ale wiem, że nie tak miało być
Ale wiem, że nie zapewnią mi ochrony okulary przeciwsłoneczne
To ja - to drzewa, no więc będę to robił w samotności
się bił i ich spotykał
Tych co może mi wytłumaczą mój los
moją nieciągłość, gniew, lęk, strach
obrzydzenie
Lęk o ciało. Ach, już dosyć!
Nigdy nie byłem w grupie
Chcę przejść skurwysyny, to wszystko
Pozwólcie mi przejść skurwysyny do przodu
Wywalczanie sobie wszystkiego, tym jest życie
Podziałem dóbr, tym jest życie
Wezmą je ci, którzy nie znają skrupułów
A ty tak zawsze stęskniony, dostajesz zawsze cios,
ale to nie wina - to nieumiejętność
Ale szkoda, szkoda, że taki mam kontakt,
gdy już mam
2 july 2025
wiesiek
1 july 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
ajw
14 june 2025
ajw
12 june 2025
Jaga