22 june 2012

Każda kobieta ma w sobie dziewczynkę

w sukience w kropki próbowała
złapać na język krople nieba
i w za dużych kaloszach skakać
przez wielkie oceany kałuż

różowiutkie paznokcie pachną
landrynkami jedzonymi z puszki
zanim babcia zawołała na
zupę z kiełbaską i kromkę chleba

potem uciec w białą poduszkę
haftowaną w kolorowe maki
i patrzeć jak jej książę z bajki
je budyń śmietankowy widelcem

roztańczone loki dookoła zielonych oczu
nie znają strachu o jutro
przecież w kredensie skryte są
czekoladki z nadzieniem alkoholowym


number of comments: 147 | rating: 39 |  more 

Monika Joanna,  

dziękuję Jerzy :))

report |

..,  

leżąca już na ziemi śmierć z kosą została dobita :D:D

report |

Monika Joanna,  

dobrze wiedzieć :))))

report |

ALEKSANDRA,  

świetny obraz:)

report |

Monika Joanna,  

buziak Oluś :)))

report |

Bazyliszek,  

powrócę tutaj "mala":))) bo teraz muszę uciekać, pozdrowionka:))))) PS. mam wielkie zaległości, ale odrobię:)))

report |

Monika Joanna,  

buziak Smoku :) i mam nadzieję, że to nie są czcze słowa :)))

report |

Vrba,  

A każdy mężczyzna - chłopca :) Tak więc za pomocą Twojego wiersza zajrzałam w swoje dzieciństwo. Włącznie z czekoladkami :)

report |

Monika Joanna,  

czekoladki to podstawa, dzięki Vrba :))

report |

issa,  

"i patrzeć jak jej książę z bajki / je budyń śmietankowy widelcem". i patrzeć / jak książę / je budyń widelcem. Zainteresowało mnie, jak inaczej może brzmieć ten fragment, kiedy mu zaczynają obojętnieć w miarę równe linijki. Dobrego

report |

Monika Joanna,  

Issa, z czasem zobojętnieją, to fakt :) dobrego!

report |

Bogna Kurpiel,  

Bardzo sympatycznie w Twoim wierszu i optymistycznie:)) Duże dziewczynki ze strachem sobie poradzą, prawda?.:)) Dobrego:)))

report |

Monika Joanna,  

Daluś, no jakże może być inaczej? :)))) dobrego :))

report |

zuzanna809,  

i najważniejsze - mieć te swoje czekoladki!:)))

report |

Monika Joanna,  

jasna sprawa :)))

report |

Istar,  

bardzo mnie wzruszył, serdeczności :*

report |

Monika Joanna,  

Marzenko, dziękuję, to bardzo miło Ciebie gościć w moich skromnych progach, pozdrawiam również :)))

report |

alt art,  

każda ma; nie każda pamięta, że ma..

report |

Monika Joanna,  

ale ma :)))

report |

alt art,  

nie będę się żarł..

report |

Monika Joanna,  

chyba masz taki humor...

report |

alt art,  

wszystko co mam noszę przy sobie..

report |

Monika Joanna,  

już nic nie mówię :)

report |

alt art,  

nie wytrzymasz długo..

report |

/,  

mnie nie wzruszył, ale bardzo się podoba

report |

Monika Joanna,  

dziękuję Galico :))

report |

Bazyliszek,  

chyba się już na te czekoladki spóźniłem, ale jak już pisano bardzo ładny obrazek, buziak mala-duża dziewczynko:))))

report |

Monika Joanna,  

Smoku, buziaka masz raz a takiego dużego jak ja :))))

report |

q,  

no, no Joanno ;)

report |

Monika Joanna,  

no, no, Robercie :)))

report |

Bazyliszek,  

no to musi wielki:))))))

report |

Monika Joanna,  

jasne, wiesz, że Cię uwielbiam Smoku :))))

report |

Bazyliszek,  

i vice-versa:)))))

report |

Monika Joanna,  

no to już mi nie jęcz ino nadrabiaj zaległości :)))

report |

Bazyliszek,  

na prośbę i na rozkaz Twój:))))))))))

report |

Monika Joanna,  

muszę się zdecydować, co lepsze, prośba czy rozkaz... hmmm... prośba :))))

report |

Bazyliszek,  

:)))))))))

report |

Monika Joanna,  

Smoku, jak już nie chce Ci się czytać, to chociaż na pocztę idź :)))

report |

ezo**,  

uroczy :P

report |

Monika Joanna,  

dziewczynki lubią uroczo :)))

report |

ratienka,  

Och, jak byś o mnie dawnej pisała, tylko babci, niestety już nie miałam... A czekoladki ciągle lubię, pozdrawiam Monisiu naj, najserdeczniej, cmok! ;))))))

report |

Monika Joanna,  

Zawsze będę wiedziała, co lubisz, hej :)))

report |

Darek i Mania,  

" patrzeć jak jej książę z bajki je budyń śmietankowy widelcem " -pięknie :))

report |

Monika Joanna,  

moje ulubione :)))

report |

jeśli tylko,  

.. w klatce.. w szufladzie.. lub tańczącą na cieniutkiej, grającej strunie.. :))

report |

Monika Joanna,  

Jeśli, to mi się podoba :)))

report |

Joe Devilkin,  

jednak się nie zawiodłem :)

report |

Monika Joanna,  

Joe, dziękuję za ślad i plusika :)))

report |

Konrad Redus,  

Ty już wiesz... ech :)

report |

Monika Joanna,  

coś tam wiem, ale co wiem, to moje, nie oddam :)))

report |

Joha,  

Moniko, podbiłaś moje serce:)))

report |

Monika Joanna,  

dziękuję Joha :)))

report |

Sede Vacante,  

Wybacz za słowo, ale masz cholerrrrnie dobry dar obserwacji i intuicyjnego nazywania zjawisk dookoła siebie. To taki "dar" - widzieć coś i umieć to określić arcyprecyzyjnie. Jestem zdecydowanie za stary i za powazny na lizanie tyłków:))) Nie interesuje mnie rżenie nawzajem kółek adoracyjnych i poklepywanie " w zamian" po plecach. Piszę to, co myślę. Doskonałe.

report |

Monika Joanna,  

A ja bardzo lubię, jak piszesz to, co myślisz. Ale jesteś pierwszą osobą, która mówi, że to jest dar. :) Także słowo wybaczam.

report |

sisey,  

nie dostrzegam nieprzeciętnych obserwacji, raczej gadulstwo. na języki weźmiemy deszcze, przez kałuże w szalenie dorosłych kaloszach, ten z widelcem, od budyniu, będzie jej księciem przynajmniej do końca wakacji, gdy rozwiodą się i zabierze rower. pozostaną blond loki i nadzieję na czekoladki z adwokatem. za jakiś czas opiszę się wierszem. przez chwilę będę

report |

Monika Joanna,  

Wiesz co Sisey? Twoje przyziemne spojrzenie mnie przeraża.

report |

sisey,  

a więc daleka droga jeszcze przed Tobą. poezja może być w niuansach, nie trzeba walić w dzwony. próbuj. i nie daj się zagłaskać. chyba że na kawusię przychodzisz, to przepraszam, smacznego.

report |

Monika Joanna,  

Sis, nie dla się pisać dla wszystkich, ten wiersz Tobie akurat się nie spodobał, ale, jak widać z komentarzy, są ludzie, do których przemówił. Problem byłby wtedy, gdyby moje pisanie podobało się wszystkim. Także doskonale wiem, że od Ciebie nigdy nie usłyszę słynnego gut, już się z ty,m pogodziłam

report |

sisey,  

jeżeli mogę coś sugerować, to nie kładź na sobie laski i może... zerknij czasem do współczesnych, tak pod kątem treści jaki formy. Twoją historię można na wiele przecież sposobów... PS. Zdumiewa mnie Twoja pewność wydarzeń wydarzeń w przyszłości.

report |

Monika Joanna,  

Sugerować możesz, bo to nie ja kładę na sobie laskę, a Ty na mnie. I o moją edukację czytelniczą się nie martw - czytam dużo, mam też kilka tomików osób stąd. A co do wydarzeń - zwyczajnie znam siebie i wiem, czego chcę. To źle?

report |

sisey,  

Exitus

report |

Monika Joanna,  

Dziękuję za przybycie i podzieleniem się opinią.

report |

Sede Vacante,  

Ha, ubawiłem się :) Opinia to jedno, bełkot to co innego. Iluż ja spotykałem w swoim życiu/pisaniu ludzi, którzy usilnie przekonywali mnie, że robię źle. Zawsze słuchałem konstruktywnej krytyki. Jest jak powietrze. Pojawiły sie postępy, ale to dlatego, że osoby komentujące wyraźnie wskazywały mi na to co jest źle, co jest niepotrzebne, co nalezy zmienić itp. Czasem komentarze nie wnosiły nic poza krytyka dla samej krytyki i choćby sie chciało dostosować - nie było wiadomo do czego. dlatego takie omijam z daleka i autorce z całego serca życzę tego samego. Pomagajmy. Wskazujmy właściwą/inna drogę. Ale nie podkładajmy klód pod nogi pustymi słowami. Krytyka ma być pomocą w rozwoju, a nie zaznaczeniem terenu własnych ambicji, czy kompleksów. Napinanie się jest dobre na portalach dla nastolatek z problemami psychicznymi. w portalach literackich oczekiwałbym profesjonalizmu w ocenie, konkretów, które pokażaą co jeszcze powinienem zrobić. w wypoweidzi pana Sisseya nie widze ani jednego konkretu. Bardzo zakodowana wiadomość. Nie o to chodzi w ocenie wiersza, moim zdaniem. Autorko - rób swoje. Słuchaj uważnie każdego głosu krytyki. Pod warunkiem, że zawiera jakies merytoryczne wskazówki. Inne z uporem maniaka omijaj i spuszczaj do paska - one służa tylko rekompensiowaniu własnego niedowartoścuiowania. Nie bierz w tym udziału, a masz szanse dobrze pisać. Słuchaj ludzi, ale tylko tych, kttórzy maja ci coś do powiedzenia w kwestii twojego rozwoju. To chyba tyle. Za jakis czas wydam debiut. A nie zlicze krytykantów, którzy chcieli mnie zbić z tropu napinką. Ale robię swoje. Pamiętaj więc raz jeszcze. Słuchaj ludzi, którzy wskazują drogę. Resztę skreślaj na starcie.

report |

soniainos,  

Sade- dla Ciebie owacje na stojąco z mojej strony za powyższą wypowiedź - nic dodać nic ująć, strzał w dziesiątkę. A dla Ciebie Moniko podziękowania za piękny, ciepły wiersz aż pachnący dzieciństwem. Bardzo mi przypadł :)

report |

Darek i Mania,  

i się przyłączę jeszcze raz :))

report |

Monika Joanna,  

Sede - wiedziałam, że tylko dzięki konstruktywnej krytyce do czegoś dojdę, także niespecjalnie przejęłam się krytyką Siseya, bo tak naprawdę jego opinie nic nie wnoszą, a wiem, że są ludzie, którym moje pisanie się podoba. Także nie pozostaje mi nic innego jak Ci serdecznie podziękować za wsparcie i konstruktywne komentarze, które piszesz.

report |

sisey,  

SV, gdybyś tak jeszcze czytał z uwagą, jak snujesz teoretyczne wywody, a tak zasadność komentarza sprowadza się do braku netykiety. Jak rozumiem, jesteś szalenie merytoryczny i udzielasz wspaniałych rad na temat wiersz: nie słuchaj siseya - piszesz cudownie. wkrótce wydam wiekopomne dzieło i dopiero zobaczą ci... Powodzenia więc miszczu.

report |

Monika Joanna,  

Sis, ja mam prośbę: nie zaglądaj do mnie więcej. Tak się składa, ze racja jest po stronie Sede'a - on pisze konstryktywne komentarze. Czego nie można powiedzieć o Tobie, niestety.

report |

Wieśniak M,  

naprawdę chcesz zrezygnować z obecności siseya?.Niestety komentarz SV mimo rozbudowanej formy zawiera niewiele poza autopromocją.Trudno doszukać się komentarza domwiersza, a całość to komentowanie komentarza. Uwagi siseya warte są choć zastanowienia.

report |

Monika Joanna,  

Wuniu, akurat czytasz komentarze Sede'a tam gdzie - jak sam mówisz - pełno w nich autopromocji. Ale tak, rezygnuję, już nie raz zjadłam zęby na komentarzach Siseya. Jak innym umie doradzać to dlaczego mi nie? Kiedyś powiedział, że on bardzo wybiórczo czyta poezje. No cóż, widać nie jestem dla niego godna uwagi.

report |

Wieśniak M,  

tu widzę że poświęcił Tobie dużo uwagi:))- Masz prawo zablokować zwyczajnie użytkownika. Ja nie zgadzam się z twierdzeniem że nic nie wnoszą. Wnoszą dużo jak się umie czytać( nie zawsze to łatwe)- pozdrawiam:)

report |

sisey,  

Nie upieram się, przecież napisałem "exitus". Niestety wszystko co piszę wymaga sztuki czytania ze zrozumieniem. Jak widać nie ma prostych recept w Twoim przypadku. I milczałbym gdyby nie ta prostacka autopromocja na moich plecach. Powodzenia mimo...

report |

Monika Joanna,  

Wiesiu, tak, powiedział swoje. Czyli swoim przyziemnym okiem skomentował wiersz, ale nic więcej. I umiem czytać - on po prostu nie chce pisać. Jak mówiłam, nie jestem widać dla niego dość ciekawa. Ot tyle ode mnie. Z uśmiechem.

report |

Monika Joanna,  

Sis, nie ma na mnie prostych recept, bo sama wciąż szukam swego stylu. To źle?

report |

Zofia Welke,  

a ja za siseyem:P nie warto sobie wmawiać że jeśli ktoś krytykuje to znaczy że jest baranem i nie należy go słuchać;p moniko nie ufaj pochwałom bo niczego cię nie nauczą:p

report |

Monika Joanna,  

Zofio, właśnie mówię - jeśli jest coś źle to niech to powie, a nie tylko, że jest słabo i to wszystko. Czasem wiersz da się uratować, gdy się zasugeruje zmianę jednego słowa albo szyku wyrazów - a właśnie autor czasem tego nie widzi.

report |

Zofia Welke,  

częściej jednak nie warto ratować tylko wyciągnąć wnioski na przyszłość:p

report |

Monika Joanna,  

Po to tu jestem - po konstruktywną krytykę, bo wciąż się uczę.

report |

Monika Joanna,  

Duszku, właśnie o tym mówię. Sis napisał Ci krytykę, konstruktywną. Czyli pokazał, jak się pisze. Pochylił się nam Twoimi tekstami. A mi nie chce tak pisać. I nie skupiaj się tylko na polemice tutaj, ale wypowiedz się też o wierszu.

report |

Monika Joanna,  

nie obrażę, pisz.

report |

Monika Joanna,  

A wiesz Duszku, że i ja dlatego piszę? Bo w ten sposób pozbywam się przynajmniej części emocji? Doskonale wiem, że jeszcze wiele przede mną, ale zwyczajnie potrzebuję krytyki, by wiedzieć, co jest źle. A jeśli się nie czuje wiersza? Można wtedy nic nie pisać albo wrócić innym razem. Zwyczajnie chodzi o chęci. A jeśli ktoś ktyrykuje dla samej krytyki? No trudno, nie oszukujmy się? Nie wiedząc co jest źle, nie nauczę się lepiej.

report |

Darek i Mania,  

WAŻNE -wplątałem się nieświadomie popierając soniainos w komentarzu co do wiersza "A dla Ciebie Moniko podziękowania za piękny, ciepły wiersz aż pachnący dzieciństwem. Bardzo mi przypadł :)" co do przepychanki sisey-Sede Vacante może warto iść na kompromis - Moniko . sisey wie o czym pisze ale nie zdaje sobie sprawy że druga osoba nie połapie się w jego "ścinkach " - to tak jak z wykładowcą można mieć doktoraty a nie umieć sprzedać swojej wiedzy innym (jasno wytłumaczyć ) - przecież możesz poczytać co kto mówi i sama zadecydować co lepsze dla wiersza - mnie uczyli żeby bardziej zwracać uwagę na krytykujących niż schlebiających i nie patrzeć na nicki a na to co jest napisane - ten wiersz wart jest kytyki bo jest to dobry wiersz

report |

Monika Joanna,  

Darku, doskonale rozumiem, ale Sis nawet takich ścinków nie chce zostawić, bo gdyby zostawiał, nie byłoby aż takiej przepychanki słownej. Ale on NIE CHCE.

report |

Monika Joanna,  

Duszku, mój? przecież ja nie mówię, że to ma być zmiana całego wiersza a frazy, jednego słowa. A jeśli się nie da nic zrobić z danym wierszem, że jest beznadziejny - łatwiej czasem po prostu powiedzieć, że wiersza nie da się uratować.

report |

jeśli tylko,  

Moniko, nie obraź się, ale mam wrażenie, że najczęściej czekasz na poprawki do wykonania (gramatyka, ortografia, słownictwo), a nie na uwagi do przemyślenia. A jednym wierszom potrzebne jest to, drugim tamto. Tak, szukaj własnej drogi, dobieraj, wybieraj.. pisz.. ale tu też nikt nie obiecywał, że będzie łatwo.. Ale warto - szukać i bywać z siebie niezadowolonym. Wiem to po latach wprawdzie. Pozdrawiam serdecznie :)

report |

Monika Joanna,  

Jeślinko, to nie tak, że czekam na poprawki. Ja po prostu się wciąż uczę - jeśli tego nie widzisz - bo mam wrażenie, że mam coś do powiedzenia i że uda mi się coś osiągnąć w poezji. Nie zmienia to faktu, ze nawet najlepsi potrzebują czasem kosmetyki od innych, którzy potrafią spojrzeć obiektywnie. Przecież w jakimś celum na tym portalu jestem.

report |

jeśli tylko,  

ależ widzę :) inaczej nie rozmawiałabym z Tobą, bo nie byłoby po co :) Oczywiście, że kosmetyka jest potrzebna (tym bardziej, że cudze oko ostrzej wychwytuje niedoskonałości). Ale czasem - nie da się wskazać konkretnych poprawek. A wiadomo, że wiersz nie jest dobry (cały czas piszę ogólnie, nie o konkretnym wierszu). Jeśli trzeba wiersz napisać na nowo - musi to zrobić autor, nie da się tego zrobić za niego. Nawet wskazać kierunku, to już za duża ingerencja. Dlatego wypowiedzi, że krytyka może być tylko konstruktywna czyli uwagi do natychmiastowego zastosowania - to bardzo wąski sposób patrzenia. Jak dla mnie mechanistyczny.

report |

jeśli tylko,  

Oczywiście KAŻDA opinia jest subiektywna. Z każdą się można nie zgodzić. Ale tylko z krytyki się coś buduje. Tylko ból wzmacnia nogi. Tylko wysiłek odchudza. Nie czekoladki. Choć to czekoladki uwielbiam :)))

report |

Monika Joanna,  

Jeślinko, wiem, co chcesz powiedzieć, ale konstruktywną krytyką dla mnie są również komentarze typu: "wiersz warto napisać na nowo, bo myśl jest, ale źle dobrałaś słowo". Chyba rozumiesz, jaka jest różnica pomiędzy takim komentarzem, a nakierowaniem na właściwy tor. Mam tu takie wiersze, które były przegadane i np. Jarek Jabrzemski wyciągnął z nich esencję i zrobił bardzo dobry wiersz. Niektórzy nie umieją komentować wierszy i to rozumiem. Ale jeśli czytelnik takiego portalu ma możliwość poradzenia, kosmetyki wiersza - dlaczego nie skorzystać z tej możliwości?

report |

Monika Joanna,  

Ładnie to ujęłaś. A moja odpowiedź? Piszcie co myślicie, nie słodźcie, ja naprawdę chcę się czegoś nauczyć.

report |

jeśli tylko,  

Z krytyką jest jak z pisaniem wierszy - nie każdy umie napisać, nawet jak wie, co zgrzyta, nie każda krytyka trafia do każdego, także dobrze napisana, nie każdy jest gotowy na daną krytykę, nie każda krytyka jest od razu jasna. Powodzenia :)

report |

Monika Joanna,  

Jeślinko, powtórzę - ja chcę się uczyć. I będę bardzo wdzięczna za wszelkie komentarze. Łapki nie usunęłam tylko dlatego, że są ludzie, którzy potrzebują dyskretnej opcji zostawiania śladów. Także i ja pozdrawiam. :)

report |

Darek i Mania,  

a może sisey nie chce Cię (nas) prowadzić za rękę i wskazywać co i jak a daje do myślenia czyli większą mozliwość zmiany textu - na mój rozum to nie chce pisać za Ciebie i dawać ściągi a zmusza do zastanowienia i ogólnie naświetla problem - Ty możesz się doszukiwać szczegółów albo upewnić się że jest dobrze :))

report |

jeśli tylko,  

łapki są OK, wygodne, sama często używam. Nie zawsze piszę komentarz, bo np wszystko wcześniej jest już napisane, nie jestem w stanie nic napisać (teraz albo wcale), a chcę przekazać plusa..

report |

Monika Joanna,  

Darku, będę powtarzać po raz enty. On nie pisze nic, a nie, że pisze dwa słowa i mam się zastanawiać, co, jako czytelnik, miał na myśli. Chodzi właśnie o to, że jakby napisał te dwa słowa to bym się zastanawiała, bo prowadzenia za rękę nie chcę, już dawno z tego wyrosłam. Ale skąd mam wiedzieć, co mu szaleje w głowie, skoro nie zostawił nawet maleńkiego śladu i nie wiem nawet, czy czytał dany wiersz?

report |

Monika Joanna,  

Jeślinko, właśnie dlatego te łapki wciąż są dostępne. Ale jeśli zgrzyta i nikt nie umie określić się, co zgrzyta, a Ty akurat wiesz - napisz. :)

report |

pizzaboy,  

Oj Moniś, Moniś. Widzę iż łatwo w okrutny sposób manipulować Twoją młodością i... Powiem krótko czytać ze zrozumieniem to dopiero wierzchołek. Zofia ma rację co do Siseya. Zważ choćby na moje czekoladowe wielokroć komentarze u Ciebie. Jakaż nich nauka, wiedza przekazana ? Owszem nie udawane zagłaskiwanie również potrzebne bo wspiera, motywuje itd. lecz na tym koniec_ nauki nijakiej z tego nie wyciągniesz co do poprawności, stylistyki. Sam niejednokrotnie z Siseyem przekomarzam się dowcipkuję, ale nigdy nie czytam Jego wypowiedzi bez namysłu, zastanowienia się nad drugim dnem które zawierają. Zważ na to co napisałem i przemyśl. :)))

report |

Monika Joanna,  

Tomeczku, okej, zastanowię się, ale mimo wszystko jeśli Siseyowi się zechce jeszcze do mnie zajrzeć to może być pewien, że przemyślę i zastanowię się nad jego uwagami. Ale niech zajrzy! A Twoje czekoladowe komentarze też są ważne, to one właśnie wspierają, bo przecież nikt nie powiedział, że będzie łatwo, a bez przyjaciół człowiek niewiele osiągnie.

report |

Zofia Welke,  

czy k a ż d a? a może są takie które mają w sobie chłopca?:p bo w potarganych krótkich spodenkach zbierały kamienie i chodziły po drzewach?:P ja znam takich wiele:p czyli o tekście - stereotypowo:P cholera to już drugi wiersz o kobietach w ciągu kilku dni który mnie drażni właśnie stereotypowością:P czy kobiety pisząc o kobietach widzą tylko słodkości aż do mdłości? no dobra żeby było sprawiedliwie - puenta trochę ratuje powyższy utwór:P

report |

Monika Joanna,  

Zofio, może i stereotypowo, ale kto powiedział, że nie ma takich dziewczynek? Może mam na warsztacie drugi wiersz, który mówi właśnie o takich chłopczycach? Przecież wiele różnych osobowości jest na świecie. I nie widzę kobiet tylko w stereotypowych różowościach i koronkach, skupiłaś się na wierszu, który mówi akurat o takim a nie innym dzieciństwie. Także może warto poczytać inne wiersze, by poznać spojrzenie na inne tematy?

report |

Zofia Welke,  

już ci mówię skąd moja uwaga - ponieważ w tytule jest słowo "każda"

report |

Monika Joanna,  

Okej, Zofio, a jakbym usunęła to każda, wiersz by zaplusował w Twoich oczach?

report |

Zofia Welke,  

przynajmniej by nie uogólniał:p

report |

Monika Joanna,  

okej, pomyślę. Dziękuję.

report |

Zofia Welke,  

spokomaroko:d też czasem miałam potrzebę obrony niektórych tekstów/fragmentów a później kiedy czytałam je po kilku latach dochodziłam do wniosku że jednak nie było czego bronić:p no ale pewne rzeczy można zobaczyć tylko z dystansu:p

report |

Monika Joanna,  

Dlatego wiele osób mówi mi, że wiersze są jak wino - dopiero po latach można naprawdę spojrzeć na nie z dystansem.

report |

Darek i Mania,  

przekonasz się sama jak jest z wierszami i winem -tylko poczekaj trochę (ps za kilka lat a może już za rok przyjrzyj się wierszom które wcześniej pisałaś i sama się przekonasz - zrób tak samo z winem -- i się dowiesz sama :))

report |

Monika Joanna,  

Darku, ostatnio poczytałam swoje wiersze z początków pobytu na trumlu i widzę, że teraz piszę zupełnie inaczej. Myślisz, że dlaczego mam ich aż tyle? Bo leżakują i mimo wszystko wciąż mam nadzieję, że komuś zechce się wejść w czeluście archiwum i pokomentować starsze wiersze. :)

report |

filo,  

próbowała - czas przeszły, pachną - czas teraźniejszy następnie zawołała - czas przeszły i nagle uciec, patrzeć bezokoliczniki i znowu czas teraźniejszy - nie znają, skryte są. za dużo tego Mała. Nie wrogiem Ci ten kto krytykuje, a pochlebca.

report |

Monika Joanna,  

Filo, a czy ja powiedziałam, że to końcowa wersja? Wiersz jest już tu długo leży, może z czasem go poprawię. Przecież wciąż powtarzacie, że wiersze są jak wino. Także jak go pisałąm, nie zwróciłam uwagi na takie rzeczy - nikt wcześniej tego też nie zrobił. Także dziękuję, że zajrzałaś.

report |

filo,  

oki - wracam do pisania :)

report |

Monika Joanna,  

Filo, ale w ogóle cieszy mnie, że zajrzałaś po tropach komentarzy :)

report |

filo,  

no widzisz, ostatnio wciąga mnie tam, gdzie temperatura wysoka ;)

report |

Monika Joanna,  

bo dawno Cię już nigdzie nie widziałam :)

report |

Sede Vacante,  

Konstruktywność w krytyce - Zofia i Filo - brawo. Reszta do kosza. Dziękuję za uwagę.

report |

Monika Joanna,  

Sede, wiedziałam, że zajrzysz.

report |

Sede Vacante,  

Ja jestem wojownik :) Każdy ma swoje racje, dlaczego mam nie mieć swojej?:) A jesli jestem idiota, kretynem, ignorantem, matołem...Cóż, wszyscy błądzimy po troszę, nie jestem "miszczem" :D

report |

Monika Joanna,  

Sede, może i nie jesteś, ale ja mimo to lubię Cię widzieć pod swoimi wierszami. Czy to źle? :)

report |

ApisTaur,  

ja siem tam nie odzywam/ bom tylko wierszokleta/ niekonstruktywny bardzo ///;)

report |

Monika Joanna,  

Apiś, może i niekonstruktywny, ale ja lubię Cię widzieć. :)

report |

ApisTaur,  

ale ja się nie znam zupełnie na poezji/ albo mi się podoba (czyli coś co rozumiem i jest w moim guście), albo omijam bez zbędnego marudzenia, bo może to być mądry i wartościowy wiersz, tylko ja za głupi by go właściwie odczytać/ o

report |

Monika Joanna,  

Apisku, mimo wszystko przychodź, okej?

report |

Sede Vacante,  

Widze, że na Trumlu liczy się tylko "jechanie z batem po autorze" i lizanie tyłków? :)))) Proszę, ludzie, bądźmy poważni:) Tyle ode mnie.

report |

Monika Joanna,  

Sede, dziękuję i za tyle. :)

report |

Sede Vacante,  

No nie, nie obrażam. Ale jakoś nie mogę zrozumieć opinii typu" Ale kit. Ale kupa". Ale co? Gdzie? Jak? W którym miejscu? Jak to zmienić? Poprawić? Doradź, pokaż. Tego mi brakuje. Ale ok, spoooookój :)

report |

Monika Joanna,  

Sede, właśnie - spokój, każdy ma zapewne swoją rację i na tym poprzestańmy. :)

report |

Sede Vacante,  

No chyba mamy być szczerzy, nie?:)

report |

Monika Joanna,  

No raczej tak. Sede, skończmy już tu, okej? I tak każdy ma pewnie swoją rację. :)

report |

Withkacy,  

Z powodu obfitości zajęcia przychodzi marzenie senne, a z powodu obfitości słów — głos głupca.

report |

Monika Joanna,  

Wiciu, no i ja zapytam - jak mam to odnieść do wiersza?

report |

Emma B.,  

trochę mi niesporo w tym chórze pochwał wprowadzić dysharmonię, wiersz ciekawy, taki trochę pensjonarski i przywołuje przed oczy Greek'a lub podobne infantylne produkcje. To nie znaczy, że nie można o tym pisać. Mam pewne zastrzeżenia do consecutio temporum (łacina ma dodać powagi dyskusji - to był żarcik)

report |

Monika Joanna,  

Emmo, hymny pochwalne są tylko na początku, im dalej tym bardziej krytykują. Także dziękuję, że zechciałaś przyjść i tu po tropach komentarzy.

report |

Darek i Mania,  

moje zdolności wykraczają poza komentarze jw. -odniosę sie zatem do wiersza -wcześniej powiedziałem co mnie zauroczyło -" patrzeć jak jej książę z bajki je budyń śmietankowy widelcem " teraz powiem na co można popatrzeć = "każda" w tytule bo co z dosłownością u kobiet ciężarnych albo o kobietach z przewagą genów męskich . "przez wielkie oceany kałuż " może prosciej tak jak to dziecko prowadzi czytelnika "przez wielkie kałuże " oceany jakby wyższa półka -- tyle co ja się dopatrzyłem dla wiersza - :))

report |

Monika Joanna,  

Darku, wiem, że muszę usunąć każda z tytułu, ten wiersz wymaga jeszcze wielu poprawek, ale wiem, że warto, bo przemówił do wielu osób. Także pisz, pisz, ja tu wrócę z czasem i z komentarzy wyłowię esencję wiersza. :)

report |

Darek i Mania,  

no to najprościej byłoby dać -czasami kobieta albo matematycznie- prawie każda." różowiutkie paznokcie pachną landrynkami jedzonymi z puszki zanim babcia zawołała " -pachniały * byłaby zgodność czasowa -albo dać "babcia woła ..";;no ale potem trzeba pozmieniać :" uciekam w białą poduszkę haftowaną w kolorowe maki i patrzę jak jej książę z bajki je budyń śmietankowy widelcem " - to tyle co ja widzę :))

report |

Monika Joanna,  

Wiem Darku, wszystko wiem, Filo mi już napisała o konsekwencji czasów, ale nie mogę tu edotować, bo mi internet w akademiku nie pozwala na dodawanie dłuższych form, a więc także ich edytowanie. :(

report |

pizzaboy,  

A pozwoleństwo ma na łapanie za słówka hyy ?

report |

Monika Joanna,  

Tomi, ja już jestem tak zaabsorbowana rozmową tutaj, że nie rozumiem pytania.

report |

pizzaboy,  

Gorzej niż myślałem, zaczynam się bać. Przewidziałaś mój komentarz cztery miesiące na przód :( rozsypane oddechy i mój komentarz to tytuł tego wiersza ;)))

report |

Monika Joanna,  

Już rozumiem, no nic nie poradzę, widać umiem czsem napisać coś z sensem.:)

report |

Redcherry,  

Klimatyczny wiersz, ten kredens, tą sukienke i te maki aż widać oczami wyobraźni...

report |

Monika Joanna,  

no i się cieszę, że się podoba, bo to wciąż wersja warsztatowa :)

report |

Jaro,  

a każdy facet chłopczyka:)

report |

Monika Joanna,  

Jaro, to jednak tekst do przeróbek, nie jest idealny chociaż może się podobać. :) A o chłopczyku już też pisałam, jeśli masz ochotę, poszukaj sobie. :))

report |



other poems: do dna, ., co wieczór tuż po, cisza, potrzebuję tylko dwóch słów, rozkładanie, Tak łatwo jest manipulować marzeniami., tu kiedyś stał dom, zbyt piękna, emancypatia, dwa miesiące i dni, nigdy nie będę fotomodelką, punkt widzenia damy pik, więcej zdjęć, nie będę robił nadziei, Wybaczę pokąsane ramiona, Brakuje tylko butelki rumu, Wiatrolotnia, zostawiam ślady, raz w tygodniu odmawiam podpisu, ostatnie słowa do byłego, nigdy nie dostałam czerwonych róż, jabłko zjedzone do końca, najlepiej kochać się z artystami, odlecę gdy zamkniesz oczy, stopą zawsze wskazuję wyjście, Powrót z sabatu, z ostatniej chwili, nie czuję się nimfomanką, krople z rozgryzionej wargi, inicjacja, podróż w głąb, zanim przylecą żurawie, Księżyc, usypiam krzyczące dziecię, nie przechodzę na drugą stronę, studium zielonych pastylek, Jazda bez trzymanki, Robię rachunek sumienia, mamo., prowokacja, siódma czterdzieści pięć, profanum, gwałt, zaklęcia, nów, szaro-czerwone ślady, zatańczmy poloneza, Przesypuję szkiełka, przenikanie, tango, pikanteria, pożegnanie, nie tędy droga, wieczna impreza na sienkiewicza, Ciemność nie bawi się w chowanego, barwność kobiety, krawędź depeszy, obmowa, układanka*, nie bawi już, w górę i w dół, mamo nie głaszcz boli, naucz się pisać smsy, laleczka, układanka, motyle, nocne szepty, zielonym tuszem, zapach mandarynek, w kabaretkach, posłuchaj, romans z mrozem, numer seryjny, w ciemności pełnej niedopowiedzeń, przecież mówiła, że nie zamierza pisać, estera, nie mów, jak wygląda dzień, rozsypane oddechy, rocznicowy, na polanie, ambaras, włamanie, stopklatka, nago, w szklance, dzień ostatni, niemowa, brakuje świtu, w otwartym oknie, zamiast listka, kierunek wiatru, wyznanie, przeszłość, podzielne przez dwa, obrona konieczna, Kopciuszek, piruet z różą, cisza w kolorze sepii, wiem, Odpowiedź, Pan Nikt w szkole, Pan Nikt - początki, Świtanie, Słoność, nie tylko tam, Metamorfoza, Prośba, Przysięga kurtyzany, artystycznie, Bajka dla dorosłych, Godzina, Spod poduszki, Wybieram zniszczone schody, Laleczki, Zaknebluję pożądanie, Gwiazdy na paznokciach, Każdej nocy, Posłuchaj, Ucieczka, Mamo, zgubiłam klucze..., Zagubieni, Pukanie w okno, Posłuszeństwo wygnaniem, Spotkanie po latach, Ostatni raz, Oddechy, Parkour, Z pamiętnika Żydówki, Spacer po szkle, Tańcząc ze..., Wyjście awaryjne, Świt, Przeznaczenie, (Nie) dokończone, Zburzone zamki, Podaj ogień, Pamiętasz tamte noce, mademoiselle, Masz dokąd uciec?, Kiedyś ciekawsze były smerfy niż dziewczynki, Jesienią nie wstydź się łez, Buty pod kolor bielizny, Księżyc, Kobieta dla..., Feministycznie, Oczko w rajstopie bramą do nieśmiertelności, Szukając na niebie wczorajszych wielorybów, Nie patrz w górę. Nie będziesz zmuszony do nazywania kłamstw, Wczorajsze wino, Za dużo, Szczęśliwe dzieciństwo ma zdarte kolana,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1