9 january 2016
do dna
powiedzcie dlaczego stoję
w tym miejscu. wokół okna bez szyb i drzwi
z oberwaną kołatką. jakiś cel gdzieś
musi zastępować zbyt wiele
(bezsensownie) zapisanych stron.
na trzy cztery rzucasz monetą, spójrz
(jedna kałuża, druga, nie becz)
malowałam się tą szminką dwa lata temu
idealnie stapia się z podkówkami.
(przecież nie musimy razem mieszkać)
jedz, kochaj nocne życie
i miasto dające błogosławieństwo - nikt
nie powinien przejmować władzy
nad kreowanym przez ciebie światem
(to nic że robisz to przez szklankę).
powtarzaj do znudzenia
albo
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek