. .

. ., 28 december 2012

choinka

utarta jak marchewka 
z jabłkiem postój w piekarni
po słoneczko są odnogi niedzielne 
włosy już prawie anielskie
tak to wygląda z wróblej perspektywy
na parapecie czubek 
do chrzanu kulki z chleba


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

. .

. ., 27 december 2012

grzaniec

nie lubię lata jest bezczelne  brzydko pachnie
 rozpycha się w łóżku nie daje spać 

zima używa wanilii rozpuszcza w szklance bursztyny
rozbiera się do rosołu  natarta olejkiem z niebieskich migdałów
zabiera pod kołdrę tysiąc pierwszą noc żeby wsunąć bose stopy
w twój rozgrzany sen


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

. .

. ., 27 december 2012

prośba o bajkę

patrz na mnie patrz i opowiadaj jak składam skrzydła 
żeby nie zniszczyć korzeni jednym mimowolnym ruchem
jak zmagam się ze szronem który zarasta szybę karmię nasze pisklę 
resztką światła mów mu o słońcu śpiącym w białej chmurze
o nas mu mów że wrócimy ze snu przez otwarte okno
na gałąź jabłoni że przestanie drapać w szybę że zakwitnie
śpiewaj nam wszystkie zapomniane piosenki 
fałszując aż pęknie lód aż ziemia się zarumieni 
pod śniegiem zacznie  tętnić


number of comments: 8 | rating: 16 | detail

. .

. ., 18 december 2012

koniec to pestka

kiedy Boga zaczyna boleć głowa
świat się przypala albo przecieka
kipią jak mleko góry lodowe
i gaszą światło ci z elektrowni
za niepłacone rachunki

a słoneczniki nie są van Gogha
a torba nie jest listonosza
rodzice mają po jednej nodze
dziecko jak oni z wielkim okiem
bardzo by chciało dostać balon
lecz na nic płatków uniesienie
bo za wierzchołkiem Araratu
inny wierzchołek i jeszcze jeden
tam gdzie powinno zaczynać się niebo
wyłazi kratkowany papier na dwa zwęglone ptaki 
zasadzka

i basta
nikt nie odleci z tego obrazka


number of comments: 9 | rating: 13 | detail

. .

. ., 17 december 2012

wiersz z kałamarza

dziwna to była droga
przez bezlas wzdłuż niebieskiej alei
rosły naftowe latarnie chociaż już wszyscy przeszli
przez noc i świeciła im wiecznotrwała żarówka 
by nie uciekli z raju spać 
 
i dziwny był ptak pewnie ostatni
na donikądnej ulicy bo skrzydła złożył 
jak egregety na przyszłowieczny bal
w podróż się udał dychającym ledwie balonem
uwiązanym do życia nitką 
wyprutą ze snu a sen też dziwny był 
 
atramentowokrwawy 
plamoświetlny 
ot - Andersena łza


number of comments: 22 | rating: 14 | detail

. .

. ., 16 december 2012

jak pierniczki

pulchne znikną w ustach 
twarde pójdą na choinkę 
okruchami posilą się wróble

i tyle
o lukrze
posypce
wanilii
o wierszach do jedzenia


number of comments: 5 | rating: 10 | detail

. .

. ., 16 december 2012

o co tyle hałasu

jedyny znak to paprocie na szybie
gdy mróz
i może jeszcze trochę snów
w których stajemy się mądrzejsi
o kilka nekrologów

kto czytał Miłosza - ten wie -
nie będzie ostatniej zimy
a wiosna przejdzie po zmarłych
boso


number of comments: 4 | rating: 11 | detail

. .

. ., 15 december 2012

Nesca pisze że zima

i z białego wyskakuje sikorka
brązowieje sarna na skraju grudnia

 
ślady jak przebiśniegi - prowadzą
do karmnika
 
mocuje się słowo z nocą


number of comments: 3 | rating: 13 | detail

. .

. ., 12 december 2012

śpiąca królewna

pewnego dnia nie wstanę

ha
pielęgnuję tę myśl pod poduszką
prawie jak Natalia Lwowna
i proszę mnie nie pouczać
że niewiele wiem o łagrach
tyle co sobie przeczytałam obowiązkowo

gułag jest metaforą jak sina chmura nad miastem  
jednakowo pojemną i żarłoczną
każdej zimy
 
i jeszcze ta szpilka wyciągnięta do połowy
z innej książki ale z mojej głowy
po co ruszałeś chcę spać
a boli
 
boli


number of comments: 11 | rating: 16 | detail

. .

. ., 12 december 2012

dawca

jest coś nieprzyzwoitego w podjadaniu między posiłkami
madame Job wkłada do ust maślane ciasteczko i myśli o głodujących
w Afryce kupując kolorowy tygodnik zastanawia się ile murzyńskich wiosek
można by wykarmić za równowartość rocznej prenumeraty
przegrywa z apetytem na słodycze na cudze życie z ochotą na papierosa
do kawy równie szkodliwej dla serca jak brak umiaru dla sumienia

przyczyna prawdziwego wstydu kryje się jednak znacznie głębiej
tradycyjnie -  pod ziemią albo z duchem czasu – w urnie – dzieci
wyrastają z tego grzechu madame Job zachowała słabość mimo wieku
średniego zaciska ją w palcach w oczach  zabiera ze sobą
jak tabletkę nitrogliceryny żeby wsunąć pod język
 jeśli zabraknie powietrza do  powszedniej rozmowy

jest coś haniebnego w tym pragnieniu kiedy tylu ludzi nie chce umrzeć
a umiera gdyby można się było zamienić z mężczyzną który zamilkł
nim skończył wyjaśniać siedmioletniemu chłopcu jak puszczać latawce  
albo z dziewczyną spóźnioną na randkę o chwilę nieuwagi – madame
 wierzy w potępienie wieczne dlatego wypełniła jedynie oświadczenie woli 
 cierpliwie czeka na przeszczep zaczęła dbać o zdrowie


number of comments: 22 | rating: 17 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: co widać, o tchórzach, Przedawnienia, strupki, trupy, Tylko ramka, ***, bokiem, Nacięcia, Nie do pojęcia, Mimo wszystko, bez wzajemności, marsz dekadentów, zapisek, personifikacja II, tortowy wiersz, Auto-da-fé, wiosenno, bosko, naturalnie, ach jak pięknie, im więcej, pisanieme, miał kość, zrazy, ars poettika, kochaj moje wiersze, pejzaż niedelikatny, w krajobrazie skąpana, w moim magicznym domu*, piosenka nicty, jesli mam ochotę na walentynkę to ją napiszę i basta, przebudzenie, zażegnanie, nicta, Sonia cię znajdzie, nie jest rakiem, tydzień bez tabu, Dla Mani wiersz latający, Strach ma na imię Edzio, puszczanie kaczek, nieśmiertki, kwiatek do kożucha, wiedźmowy wiersz, list do przyjaciela, list do wroga, sanvean*, zakolęda, czułość, personifikacje, demielinizacja, infekcja, choinka, grzaniec, prośba o bajkę, koniec to pestka, wiersz z kałamarza, jak pierniczki, o co tyle hałasu, Nesca pisze że zima, śpiąca królewna, dawca, studnia dusz, Czy tylko wampiry nie mają odbicia?, kołysanka na 21 grudnia, Noe była kobietą, baśnie - nie dla opornych, w oknie, Baaaasia Baaaasia, beztalencie, Mania i pierwszy śnieg, adwentowy lampion, urodzinowy wiersz, królowa śniegu, babcia i pierwszy śnieg, turbulencje, ja nie, taka sobie relacja, nie ufaj tej kurwie, retro, zabaśń, prześwit, elegia o elemelku, niełatwo być arcydziełem, kiczowata piosenka bo jaka niby miałaby być, gnieździołki, widok, chichot III, chichot II, chichot I, tutaj, wiosną, szept, długie noce krótkie dni, w świetle jarzeniówek, Élan vital, villanella w kolorze niebieskim, aberracje chromatydowe, tylko czułość, najgorsze jeszcze za tobą, wgrane, Imago, ze świata, wiersz dla babci Heli, Hilo, miau, no jedz, opowieść z tarasu, babcia i gołębie, w miasteczku wszyscy poszli spać, dobre jak chleb, raj, kolaps, Bóg, wprawka, przypowieść w zaroślach, roztropne, dobrze, na pohybel ogrodnikom francuskim, wiersz zezem który zaraz czmychnie, żadna z tych rzeczy, katecheza polska,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1