28 december 2012
infekcja
to nie jest pora na pisanie temperatura osłabia instynkt
łatwo odsłonić braki w porcelanie a jeszcze święta
kończą w kałużach tak powoli - nieuleczalne prośby
oczekują na byle jaki opatrunek - w nowy rok zawsze spada trochę śniegu
żeby dziecko posiedziało przy oknie nie wolno zostawiać dziecka
trzeba wziąć je za rękę opowiadać historie
aż gorączka spadnie i oddech się umiarowi
tym razem – bo tak - będę patrzyła jak dzielnie umiera
na wszystkie moje zimy uwolnione z łańcuchów rozebrane
z lampek i przestaniemy się bać chować w wierszach
to nie jest pora na pisanie lepiej zasnąć na grypę
bez obaw - nikt nie obudzi
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga