Veronica chamaedrys L | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (64) Kolekcje Poezja (109) Proza (3) Fotografia (25) Grafika (1) Pocztówka poetycka (2) Dziennik (57) |
Veronica chamaedrys L, 9 lipca 2012
Dzień pierwszy.
Kajaki przycumowane, postój w pokrzywach. Świeci słońce. Wierna Rzeka przypomniała o Stefanie i prześcieradle. Zrobiło się cicho, ciszej niż w ciszy. Płyniemy i jest tak jak przy pierwszym pocałunku. Oho ho, przechyły i przechyły, wiatr, ósemka chyba dmie.
Zamek rycerski (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 14 października 2012
na biwaku spaliśmy w pontonach wilgotne namioty skrywały kałuże
pod sosnami pachniało już żywicznymi wakacjami tam czekaliśmy na
słońce ty malowałeś tamaryszkiem ślubną wiązankę w swoim atelier
rozesłano wici przybyłeś na czas zostawiłeś niewypisane świadectwa
pobrudzony farbami (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 21 października 2012
wczoraj na strychu w cafe panika sami stali bywalcy
niekawiarniana oferta przyciągnęła wszystkich
oczekiwanie w górnym foyer klęsło z każdą chwilą
jak składany parasol po deszczu gorzkiej czekolady
w szejkerze pomieszałeś smutek z bólem schodząc
ze sceny podałeś na osłodę sypnąłeś (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 22 sierpnia 2012
Wstałam i poszłam, wbrew sobie, bo z natury leniwa jestem. Boso, z wiadrem w ręku i siatką na motyle. Szłam i szłam aż dotarłam do stawu w środku lasu, ostatnio byłam tu pierwszego dnia wiosny, na „wagarach kontrolowanych”. Nic się nie zmieniło, wszystko się zmieniło. Dzikie kaczki (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 9 lutego 2013
wszędzie zaspy ścieżek nie widać
wkładam okulary bo biel razi oczy
na huśtawce usiadły wróble
coraz ich więcej panoszą się
z oparcia zepchnęły radość
ulepię gałki śnieg łagodzi
wszystkie wyostrzone uczucia
dosypuje delikatności subtelności
jednocześnie uwypukla odświeża
(... więcej)
Veronica chamaedrys L, 11 listopada 2012
intencją zapaliłeś świeczkę w głównym ołtarzu
na organach zagrałeś romanse po co rozwiązujesz
kolorową kokardę sukienka bez niej zbyt czerwona
nie wystarczy tobie że płonę pod zwornikiem katedry
Veronica chamaedrys L, 13 grudnia 2012
mróz przejął puchar przechodni
malując rzeczywistość dodaje
bieli blasków i cieni
czyściutkich z serca
(obrus do krochmalu)
zaplamionych z sumienia
(serweta do prania)
zgrzebnych z myśli
(włóczka do cer)
lśniących ze strachu
(alabastrowa dłoń do uścisku) (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 3 listopada 2012
byłam na cmentarzu nie czułam jak kiedyś zapachu jedliny
tylko zimno zapaliłam znicze poprawiłam rude kokardy
przywołam w pamięci wytarte obrazy zza kaflowego pieca
list napisałam palcem na płycie rozpłakanej deszczem
pod rozłożonym parasolem wspomniałam alka zośkę rudego
a (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 20 sierpnia 2012
Wybrałam sie na spacer nad zalew.
Spotkałam tam młodziutkie małżeństwo z prawie dwuletnim synkiem w spacerowym wózku.
Staś się uśmiechnął do mnie. Nachyliła się nad małym, bo spodobał mu się mój słomiany kapelusz. Roześmiane niebieski oczy, wyciągnięte do mnie pulchniutkie rączki (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 31 października 2012
zadzwoń do niego
powiedz nie stać cię na nią
a tak na marginesie bielizny nie potrzebuję odsyłam
wystarczy czerwona sukienka i bilet do miami
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis