23 june 2013
Szepty wolności
Dzień zapłonął goryczą
barwą straconych słów
to one wciąż błądzą drogami
których nie chcemy znać
już lustro odbiło czas
a przeszłość ubrała sen
gdzie łzy decyzji wybranych
wykują pomnik dla dusz
czy znajdę kiedyś ślady
wydarzeń pisanych cierpieniem
czy tylko je zapisałem
cieniem bolesnych słów
nim braknie siły na życie
pomiędzy szukaniem pokoju
pragnę odnaleźć tą drogę
w drżących okruchach zaufania
czy zdołam wykuć pragnienie
by przerwać koło zawiści
nim własny zegar przypadkiem
upadnie z bolesnym pocałunkiem
23.06.2013
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve