1 lipca 2013
Infekcja
Czas zamazał obrazy
wokół śmietniska wad
stoi ten świat a prawdy brak
brutalnie zabiera życie
z wrzaskiem przebudzi się zemsta
a słowa w niewolę zabiorą
status wolności przypadkiem
bo kłamstwa są łatwym wyborem
złośliwie zamknięto te drzwi
do pokoju własnych życzeń
klucze w systemie trzymane
propagadną złych pomysłów
z trzaskiem upadły wspomnienia
a echo poniosło je w przyszłość
czy zdąże pozbierać te skarby
nim dobry przepadnie charakter
1.07.2013
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga