9 czerwca 2013
Sen V
Za kratami anarchii
powołam sercem
nowy kompromis
kolejnym oddechem
podpłynę bliżej
w milczeniu szukając
właściwych dróg
tylko czasami
myśl nieszczęśliwie krucha
rozdmucha samotność
do rangi niezależności
a ja
rozerwany zachłannością
godze się z rozsądkiem
chwiejnym kompromisem
na granicy snu
9.06.2013
27 września 2025
wiesiek
27 września 2025
violetta
27 września 2025
dobrosław77
27 września 2025
smokjerzy
26 września 2025
absynt
26 września 2025
wiesiek
26 września 2025
wiesiek
26 września 2025
ais
26 września 2025
smokjerzy
26 września 2025
Belamonte/Senograsta