19 lutego 2012
Cisza
Między czasem a nicością,
utraconych łez marzenia,
Cisza jawi się z godnością,
łącząc piasek przeznaczenia.
Mglistym, bezgłośnym dotykiem,
prostuje zawiłości dni.
Sznuruje konfilkt rzemykiem,
magiczną iskierką się tli.
Cienie linii horyzontu,
latarnią przepowiedni słów,
Mętlik zgiełk i hałas lądu,
Złem się toczy potok słów, znów.
Zamyślona wspomnieniami,
koloruje świat nicości.
Kroplą deszczu, z życzeniami
komicznej osobowości.
Pryzmat istnień zagubionych,
we mgle własnego istnienia.
Życie na bójdach zmyślonych,
mistrza perswazjii trofea.
Znikąd nadpłynie milczenie,
najcenniejszy kruszec świta.
Świat przygarnie przebaczenie,
nowy sens życia przywita.
15 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
15 kwietnia 2025
wiesiek
15 kwietnia 2025
ajw
15 kwietnia 2025
ajw
15 kwietnia 2025
Marian Banaszak
15 kwietnia 2025
Yaro
14 kwietnia 2025
wiesiek
13 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
13 kwietnia 2025
ajw
13 kwietnia 2025
Bernadetta