31 may 2013
Letarg
Zgubiłeś tak cenny wzrok
i drogę wybrałes rutyną
to echo pustego istnienia
głuchym potrzaskiem dla słów
tańczysz pomiędzy
rozgrywką o płomień
tu szarość wyblakła
cieniem wśród odcieni
na co się godzisz
zbierając resztki piękności
jak utoniesz czym odetchniesz
gdy twe płuca zdusi gorycz
co Ciebie zatrzyma
tłuczesz się i rozpadasz
nonsensem tylko wciąż chwytasz
nienaturalne sny
co zbudujesz wspomnieniem
gdy zabraknie tworzywa
jaką pustką zapiszesz
łzy których niezrozumiano
31.05.2013
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve