23 november 2010
Ku wolności... tęsknota
Po łące traw, tęczową rosą ,
bez stołu, poduszki biegnę boso.
Barwą nieba ptak malowany,
żadnym „dlaczego” nieskrępowany.
Frunę, lecę, lecę i frunę,
a życie tchnieniem w „tę” trąca strunę.
Na wiatr kładę w ufnym szacunku
siebie – by lecieć, biec w „tym” kierunku.
Blachownia 19 luty 2008
9 july 2025
wiesiek
8 july 2025
wiesiek
7 july 2025
jeśli tylko
5 july 2025
jeśli tylko
4 july 2025
Jaga
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
18 june 2025
Jaga