LadyC

LadyC, 10 january 2019

wyobraź sobie

a to jak podróż w nieznane
chwytam cię za serdeczny palec 
zawsze biegnę przodem
zachwycona tym co jeszcze przed nami  
kontemplujemy
moja odpowiedź brzmi w dźwięku twoich stóp
za moimi
twoja zmierza za mną tam gdzie wypada się zatrzymać
na oddech
na zadziwienie
nasze my toczy się między stopą a stopą
między powrotem a wyjściem
między górą a dziś  
nienazwanym


number of comments: 8 | rating: 11 | detail

LadyC

LadyC, 13 january 2018

czytam cię

przewracam kartkę za kartką w skupieniu
nie słysząc szelestów
prócz tych najcichszych pragnień
 
nie bywasz wichurą
zatrzymujesz się
w szum pochylających się drzew
kiedy mówisz
o tym co kocham
rozkwitam
 
potem
tęsknię w rytm zamykanych drzwi
o poranku
zmaterializuję cię obok
znów będziesz
książką w dłoniach

wyczekaną


number of comments: 8 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 22 october 2017

kiedy latam

 
trzymaj mnie mocno
dłoń unieś nad głowę i pozwól
wyżej
wypuść ramiona moim śladem
podążą pod słońce jak marzenia
zmruż oczy żeby nie oślepnąć

kiedy latam
pozwól nie zerwać
przędzy
między ziemią a niebem
jestem


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 22 september 2017

rozłożyście

rozchodzimy się
jak dąb rozstajny
 
nie ma znaczenia
czy pójdziesz w prawo
ja w lewo rozłożę koronę
myśli
jak parasol nad naszą sprawą
odrosną na nowo liście
wiosną kiedy się zazieleni
nasz wspólny podzielony dom
przykryje stare rany
 
dąb nie zabliźni
ale pomieści nas jak
dzieci przytulone do życia
 

przetrwamy   
 


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

LadyC

LadyC, 8 january 2017

poranki

zastały nas
in flagranti
jak zazdrosny mąż
jakby nie mogły znieść myśli że nie zrywamy się
o świcie pędząc nieprzytomnie
słowa spijamy nieśpiesznie
a świadomie na tyle
żeby zawładnąć każdą chwilą
w której nie ma jeszcze nowej
wiadomości
o końcu  świata


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 1 january 2017

portret

wszystko co powiesz będzie jak barwa
i pędzel na płótnie
nie odpowiadam
maluję portret człowieka
 
nie tak chciałeś wyglądać
tak cię widzę kiedy słucham
jest piękniej niż kiedy 
patrzę


number of comments: 11 | rating: 10 | detail

LadyC

LadyC, 15 june 2016

miniaturka (z)ważona

zważę cię jak każde słowo
miarą pełną
garść po garści
od serca


number of comments: 6 | rating: 9 | detail

LadyC

LadyC, 31 may 2015

z przewodnika po ciałach podniebnych

może to zależy od kolejności doświadczeń
 ja widzę chmury
ty deszcz
razem brodzimy w kałużach
 skąd tęcze biorą początek
strumieni
wylanych albo wylewających się
rozpinamy się dumnie pod łukiem
co wiedzie


number of comments: 25 | rating: 16 | detail

LadyC

LadyC, 31 march 2015

rzecz o abstrakcji

noc pohukuje na mnie jak sowa
czasem błyśnie czymś w okno a ja już widzę
blask
oczy
przyklejone do podłogi, ściany , muchy za moimi plecami
byle nie
patrzeć w punkt od którego nie można się
oderwać 
słychać
dźwięki które wrastają i stają się tobą
nami
wszystkimi z osobna
głosami pustki księżyca i pełni
poświaty
za światy powiedziesz każdą myśl jaka spocznie
uczepi się tonu
zatonie w pejzażu
by umrzeć
na końcu spojrzenia i dźwięku


number of comments: 8 | rating: 4 | detail

LadyC

LadyC, 11 january 2015

Migawka VIII

Znów się ogląda. Lękliwie patrzy na kobietę tulącą chłopca.
 
Już wie, że zamiast bajek szepcze mu do ucha wolę proroka.
Potem. Inne będą zazdrościć.
Z dumą powie: to był mój syn.
 
Ta druga już nigdy nie będzie sobą.
Z trudem wyszepcze: tam był mój syn.
 
Inne matki będą  płakać.
Z radości. Tym razem.


number of comments: 30 | rating: 18 | detail

LadyC

LadyC, 28 december 2014

stare jak dzieje

najpierw
słowo staje się wężem
gładko wsuwa miedzy język a ucho
i spływa
chwilę trzepocze rzęsami
szybciej
trzepotanie przechodzi w histerię
drapanie w gardle
drga
jabłko Adama  
nie wypuści już więcej
 
słowo nabiera znaczeń jakich nie miało
od kiedy się znają


number of comments: 8 | rating: 12 | detail

LadyC

LadyC, 26 december 2014

z czyjejś galerii szkiców

... dedykowane 


szkic  1

on.  idzie przodem
w dłoni kij
milczy
jego mowa rozczula
 
szkic 2
patrzy
słowo układa się w obraz
ulubiony
 
szkic 3
ona.
całuje go w policzek
przytula się jak kotka
z niewidzącym wzrokiem 
mogłaby przysiąc że tak było
 
szkic 4
kiedy milczą
sok z winogron ścieka między palcami
trwa rozmowa
 
szkic 5
sen na jawie
z głową na wietrze
ból zmienia pamięć
czas schodzić
trudniej 
 
szkic 6
solą dnia jest tęsknota
szkic słowem 
przywraca znaczenia


number of comments: 26 | rating: 15 | detail

LadyC

LadyC, 20 june 2014

sculptura

człowieka rodzi się z kamienia
i jest ciosany póki starcza
 
na starość treść przerasta
kiedy pęknie forma
 
proch się przesypie
 
w ostatnich
fidiaszy


number of comments: 31 | rating: 18 | detail

LadyC

LadyC, 26 april 2014

skłonność

 
 
kiedy
opowieści o życiu
częściej smucą niż cieszą
 
ciszy
 pozwalam wybrzmieć
po swojemu
 
deszczom wypadać
do utraty chmur
 
wyszumieć wiatrom 
w twarz  
krzyczeć tylko kiedy wyją
najmocniej
kochać
słońce


number of comments: 17 | rating: 13 | detail

LadyC

LadyC, 12 january 2014

post scriptum

wczesnym świtem trudniej  
zbierać się
w sobie
łatwiej mgły nawijać na rzęsy
gonić myśli
brzegiem wczorajszych zapomnień
  
kiedy początek jest jak koniec
nic nie powiem 
żeby nie przestraszyć

cieni


number of comments: 39 | rating: 20 | detail

LadyC

LadyC, 28 december 2013

tryptyk istotny

1.
kiedy myślę o starości
potrzebuję twoich oczu
przywołują obrazy
nie twoje pamięci
czarno-białe
 
zatarte kontury
oczy
serce pełne łez
a nie uronią kropli
 
ból 
oswaja się powoli
oszczędza na później
na lata
na niezapominanie
 
 
 
 
 2.
kiedy myślę o starości
pamiętam jej włosy splątane w ogon
niebieski fartuch w drobne kwiaty
i lekki grymas w kąciku
ust
nie otwierała bez powodu
 
ja nie pytałam
 
 
3. 
kiedy znów myślę o starości chcę być nią
kiedy się uśmiechała
jakby znała tajemnicę
 
dziś nie mogę sobie przypomnieć
czemu nie pytałam


number of comments: 11 | rating: 17 | detail

LadyC

LadyC, 1 december 2013

tylko mi tu nie podskakuj

jeszcze nie pora
do nieba
nie podskoczysz
talent podrapany w pięty
pójdzie ostatni
wers wierszowi nierówny
celnością słowa zabija się
 
(w) ptaki
strzelam z procy
nim znów się zagnieżdżą  
w jego myślach
wikłacze
 

mnie
został podziw


number of comments: 32 | rating: 21 | detail

LadyC

LadyC, 24 november 2013

niewiele wiem o starości

nawet jeśli widziałam
jak kurczyła się niczym tulipan
po okresie świetności
aż opadła
na miękkich poduszkach
jeszcze trzymała głowę
dumnie
 
a przecież była taka krucha
kiedy zasnęła


number of comments: 27 | rating: 23 | detail

LadyC

LadyC, 11 november 2013

z pominięciem

Letnie zachwyty upycham w sobie niczym głodne dziecko.  
Chowam na póżniej. Chłodne dni przepuszczam
przez palce.Tulę poduszki. Na dobranoc wmawiam im
miękkość.  Zapach. Słońce w oczy i radość. 

 
Zimy zapomina się sprawniej.


number of comments: 68 | rating: 25 | detail

LadyC

LadyC, 22 october 2013

kołysanka druga

bo przecież śpisz a mówisz do mnie
choć obraz ci się mąci znów 

 czy tą dziewczynką to ja byłam
czy tylko ona była mną
 
a potem nikt już nie wie
 gdzie się łóżka kończy wiotki brzeg
ja sypiam nago ona nie 

mijamy się

jest dzień


number of comments: 15 | rating: 19 | detail

LadyC

LadyC, 20 october 2013

Kołysanka dla ...

już zamknij oczy
proszę śnij
gdy chmury kłębią się nad światem
jak ślepcy we mgle ciągle iść
usiądźmy nim się zerwie czas
 
nim kiepską nicią szyte dni
tam pękną gdzie się raj nie przyśni
 
zapłaczmy czasem lecz nie dziś
niech życie się w mozaikę składa





(ja muszę w swoją stronę iść
więc niebo nam się zmienia)


number of comments: 16 | rating: 13 | detail

LadyC

LadyC, 1 august 2013

*** (o)powieść inspirowana)

mów do mnie
 
deszczem
popiołów
 
łoskotem maszyn nie zachwalaj
życia
nie da się wrócić wrakom
 
ludzi
 
wypatruj na pustkowiach
zatkaj uszy
na wysypisku
 
zdzieraj rdzę
z pozłacanych cacek


number of comments: 17 | rating: 23 | detail

LadyC

LadyC, 27 july 2013

namacalnik

nie dotykaj
chmur w deszczu
 
palą
oczy po każdym zetknięciu ze słońcem
skrzą
słaby wzrok  na nieprzejrzyste myśli
zmienia w mokradła
po wyschnięciu  zostają bruzdy
 czołem biegnie ślad mądrości
bez zastosowania
 
obraz przywiera jak zapach do ciała
zostaje
w szczelinach skrapla się w martwe morza
 
nie dotykaj
słonych wód  


number of comments: 11 | rating: 18 | detail

LadyC

LadyC, 30 june 2013

poczekaj na mnie za drzwiami

Bo kiedy już wejdziesz, potkniesz się.  O jazz. 
O walizki. O tak zwane doświadczenie życiowe,
biografię Chanel. O Pawlikowską w podróży. I jazz.
 
Nim usiądziesz do stołu, zapomnisz. Zamilczę
cię. Przy kawie podam rękę.
Pójdziemy razem. Poprzez deser. Zapatrzę cię.
Zapatrzę się.
 
Możemy się nigdy nie dowiedzieć.


number of comments: 34 | rating: 28 | detail

LadyC

LadyC, 27 june 2013

podskórnik

na ojców nie ma mocnych
córek szelek synów twardych krzeseł
słów  
 
biorą się
 
znikąd silą na gest uścisk
nie zelży z czasem
 
poluzuje


number of comments: 10 | rating: 12 | detail

LadyC

LadyC, 8 february 2013

Podstępnik

 
 
Najpierw mruczenie. Murmurando na jeden.
Na dwa. I struna. Nie pęka.
Spojrzenie. Cieszy oczy. I  trwa. 
 
Trzeszczy. Sypiemy się
 jak  cienkie szkło. Za późno by ukryć.
Cokolwiek. 


 


number of comments: 30 | rating: 28 | detail

LadyC

LadyC, 24 january 2013

*** (mżawka z migawki)

zimą częściej myśli rozpływają się
we mgle. poranki bywają niepewne dnia.
jeszcze nie wiedzą jak długo pozostać.
za chmurą jakiś świat się nie budzi. potem. wrzask

słońca prosto w oczy. zamykasz zamiast mrużyć
powieki. opadną. zawisną jak czapy śniegu
na świerkach. nie strząsaj. śnić się będą wczesne wiosny.
zielenie w głowie. w środku. w bieli.
wybieli się dziś. i wczoraj.


number of comments: 25 | rating: 22 | detail

LadyC

LadyC, 23 december 2012

all- śnienia

  
 
zdarzają się
rzeczy tak nagłe jak olśnienia
choć przychodzą nie w czasie
za późno dowiadujemy się przepowiedni 
 
to jak głową w mur
dziś wiem
jutro sobie nie przypomnę
 
chcę wierzyć
że cokolwiek jest zmieni się
pokryje kurzem
kurze łapki będą odstraszać
 
od lustra odchodząc nadal nie wiem


number of comments: 28 | rating: 26 | detail

LadyC

LadyC, 19 october 2012

zatapianie

nie zasypia
to co w głowie
nie można wierzyć
we wszystko ubiera się cisza

bębnią
słowa jak ulewny deszcz
bez znaczenia
dla słów
dźwięki nie różnią się
melodią zatapia się światy
zlewa w jedno
 
nieistnienie


number of comments: 8 | rating: 13 | detail

LadyC

LadyC, 15 october 2012

M. nie śnią się spadochrony

cicho śpiewa że jesteś
echo echo
 
kamykiem w okno
otwarte na wschód
słońca nie może zobaczyć
ślepiec
laską wypatrzy krawężnik
wężyk-iem 
spada budzi się z krzykiem
ykiem ykiem
 
jest tylko trochę 
niema
nie ma
znaczenia
że cię zna
 
kiedy krzyczy


number of comments: 11 | rating: 14 | detail

LadyC

LadyC, 5 september 2012

rudery

jak stare kobiety
pochylają się
wierzby
płaczą
boleją
 
złych słów nie zdmuchnie
wiatr
sieją
sieją
 
zawodzą
jesienne wiatry
gonią w szparach złe wróżby


number of comments: 26 | rating: 24 | detail

LadyC

LadyC, 8 august 2012

miniaturka z ukrytym motywem

 

 
rozchylam dłonie jak pąki
patrz
póki nie wypuszczę jej w świat


number of comments: 8 | rating: 17 | detail

LadyC

LadyC, 7 august 2012

Taki bal

 
 
o-czy
bywają jak ostatnie krople
po deszczu nadal się perlą
silą na błysk nim je wysuszy
lub strząśnie wiatr
 
nim wsiąkną w glebę
nacieszą próżność 
przejrzą się
niczym w lustrach 
krzywych linii nagle będzie żal


number of comments: 16 | rating: 19 | detail

LadyC

LadyC, 26 may 2012

almost paradise

we mnie wojna
biel i czerń 

wstyd gardzi wstydem
 pierwotnym
 
dojrzeję figą
choć liście jeszcze młode
 
patrzcie
jestem piękna 

rozchylam wachlarz
pełna jak kielich


number of comments: 25 | rating: 17 | detail

LadyC

LadyC, 10 may 2012

.... (pamiętliwym)

co kiedyś  ledwie rosło
wybujało
rozpleniło się
chwasty w zagajniku

zdjęcia w pamięci
kontury ostre jak brzytwa
odcinają kwieciste wspomnienia 
płatek po płatku 

za dużo światła może zmylić

gdy drogi wybiera się niechcący 
pamiętać należy
nie wszystko  
leży w zasięgu wzroku


number of comments: 11 | rating: 13 | detail

LadyC

LadyC, 7 may 2012

coś na kształt ...

płyną 
jak muzyka odbijana od skał
wybrzmiewa

rozdziela się niczym włókna 
na tysiące podrzędnych obrazów
półmyśli 
półstany 
odczuć półpełne 
i puste

przepastne jak echa
w jaskiniach
 
gdzie niknie ja
a staje się wszystko 
 
i nic





 http://www.youtube.com/watch?v=xAjskcpPkB8


number of comments: 23 | rating: 17 | detail

LadyC

LadyC, 4 january 2012

z pustego w próżne



 
jesteśmy jak dwa dzbany
w których od dawna brak mąki i oliwy
 
nienapełniani
połykamy słowa
ziejemy pustką i wspomnieniem tłustych lat
 
cokolwiek  nas wypełnia nie syci
przecieka przez ciszę jak wiatr
hula
z dala od urodzajnych łąk


number of comments: 28 | rating: 25 | detail

LadyC

LadyC, 20 december 2011

... smutny wiersz (nieznajomemu)

kiedy ktoś umiera
pęcznieje w mojej głowie

ubiera się w nieznane kształty 
stroi we mnie tysiące strun
ciekawskich
a dziś jeszcze za lekkich na żal
 
kiedy ktoś umiera
budzi się we mnie
człowiek
mknie przeze mnie cieniem nienazwanym 
dziwnie odległy ból 

prawie nie mój


number of comments: 25 | rating: 21 | detail

LadyC

LadyC, 9 december 2011

małymi krzykami ku zimie

kiedy rodzi się we mnie chłód
sypią się słowa
jak szpilki
kryształki
lukrują rzęsy
i skronie
 
zamarzasz i wrzesz
od samego patrzenia

szronią się
oczy
pytajniki wiszą
jak sople
 
krzyk kurczy się w uszach


number of comments: 15 | rating: 15 | detail

LadyC

LadyC, 7 december 2011

figa z makiem



 
pobawmy się
w kobietę i mężczyznę

ty mnie ja tobie
posadźmy figowce
i gaje oliwne 

przebrniemy gładko
przez 
słowa

przykryją wstyd 
świeże

figi na deser


number of comments: 29 | rating: 16 | detail

LadyC

LadyC, 4 december 2011

z nadmiaru snów rodzą się boginie



 
jest jak matka
przygarnia wędrowców mości im
wygodne łoże
całuje troskliwie na dobranoc
 
choć nie dzieli niczyich pragnień
mnoży
współistnieje dzięki snom
 
rumieni się
niedojrzały owoc cierpko smakuje
nad ranem 


 


number of comments: 21 | rating: 17 | detail

LadyC

LadyC, 11 october 2011

równostan

są takie dni kiedy nie rzuca się cienia 
patrzę 
i parzę 
jak słońce

stąpam po rozżalonych słowach 
gołą stopą

gołą dłoń
układam na dłoni  
cicho
noc równa się z nocą


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

LadyC

LadyC, 10 october 2011

*** na krawędzi



najpierw trzeba przestać
wierzyć 
w słońca
co udają słoneczniki
z tak krzywymi promieniami 
nie może być świetlanej przyszłości
 
co nas obchodzą trzęsące się ręce i podbródki
lepiej milczeć niż kłamać
że żal nam dni
w których
jeszcze się nie znamy


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

LadyC

LadyC, 2 october 2011

cedry

czasem pisał: moja night
już tak długo cię nie widziałem
w tym kraju jaszczurki nie zasypiają na zimę
jak ty

gonię je wśród głazów
niczym nadzieję
ciągle buduję dla ciebie pałace
z kamieni
(tu nie można zmarnować ani gałązki)
nadal nie pozbyłem się lęku

stałem pod cedrami
pytałem o ciebie
(są tak wyniosłe jak ty kiedy się gniewasz)

a ludzie znów mówią o wojnie
brakuje wody

dziwne
że nie mieliśmy nigdy wojen
a tak często bitwy

i tak jak tutaj
nigdy nie czułem się zwycięzcą

w ostatnim liście napisał:
moja night
wczoraj przekroczyłem linię ognia
będę wrogiem


number of comments: 20 | rating: 6 | detail

LadyC

LadyC, 27 august 2011

niech się dzieje



 
kiedy jest wola
aż do zesztywnienia kostek 
palców zagryzanych z zapałem głodnego
chleba naszego
powszedniego
 
brak
 
jak snów
z obawy przed nowymi nadziejami
 
patrzę w oczy
taka intensywność zawęża horyzonty
niebezpieczna staje się
bliskość
i dal


number of comments: 10 | rating: 7 | detail

LadyC

LadyC, 26 july 2011

Drzewostan

dokąd siadaliśmy pod drzewami były potężne
konary wiły się w głowie
i w górze
sięgałam dalej niż oczy
nie wierzyłam że dzisiaj jest krótsze niż wczoraj
 
póki się nie znamy
jestem nieswoja
 
więc nie oswajaj mi dłoni
nie ucz składać w powietrzu ust
przykładam liść
i gram
 
zielono jest tylko drzewom
pytam czemu nie płaczą jesienią
 
kiedy mokną mi włosy
z żalu za wiosną wplatam się w babie lato
i skraplam 
 
chociaż to nieistotne
z perspektywy absolutu *



 
 
http://www.youtube.com/watch?v=HqGUhjvBbgs&feature=bf_prev&list=FLQmBMWZxG0bY&index=8


number of comments: 10 | rating: 10 | detail

LadyC

LadyC, 11 july 2011

Pieśń dla tej co zrywa wczesne jabłka



 
dojrzewam w deszczu
jak dzikie jabłka  
rumiana choć cierpka
 
znów narzekasz na nieurodziwe lato
 
co mam począć że tak rzadko
się spełniam
w pełni widzę jaśniej
przepowiednie
 
siedem chudych kłosów mam w dłoni
ty strzał coraz mniej w kołczanie
 
nie powstanie z nas nowy naród


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

LadyC

LadyC, 24 june 2011

dla tej która się modli nie otwierając ust



 
i błogosławi plony
 
że nie istnieją nie znaczy że ich nie ma
 
w głowie ma nawet kształt stópek
i grubość włosa
 
podzielić
można wszystko
 
byle doskonale
 
święć się imię tego który nie odszedł
bezdzietnie
 
kształtne piąstki grożą
zanim przestraszysz się twarzy


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

LadyC

LadyC, 20 june 2011

Justyna od kotów

ma za sobą czterdzieści lat
na pustyni
chłonęła głównie fatamorgany
 
nie było tłustych lat
prowizorka wciągała 
jak nałóg
 
gdyby chociaż była wybrana
zniosłaby wszystko
bez szemrania
 
dziś uważa się za błogosławioną
między niewiastami które jeszcze nie wiedzą
ile lat może zabrać przebudzenie


number of comments: 13 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 18 june 2011

*** (niewdzięczny wiersz)



 
 
jak nietoperze sprawdzamy przestrzeń
 
między wami
a nami
 
wierzymy tylko w to
co odbija dźwięk
 
brzdęk brzdęk
i pac
 
leci pajac
na dno
 
przeoczył 


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 13 may 2011

perfekcyjnie

słowa skrojone jak modny garnitur
kropki dopinają tak szczelnie

że nie ma szans wsunąć się pomiędzy
dotknąć sedna

jakby nigdy nie chodziło o miękkość
skóry
pod spodem


number of comments: 7 | rating: 10 | detail

LadyC

LadyC, 17 april 2011

nic już nie jest tak dobre jak w raju




gdzie od razu wszystko było takie dorosłe
i doskonałe
 
od kiedy rośnie samo stale się wygina
wypacza od nadmiaru chęci lub ich braku
od porywów i zastojów
deszczu błogosławieństw i obelg
jak się zdarzy
 
od kiedy zabrakło raju
cuda dzieją się częściej
i rzadziej
 
byle stale


number of comments: 12 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 7 march 2011

nie patrz na mnie jakbyś jadł osty






między nami odwilż
puchną słowa rozrzucone przy jesiennych wiatrach
takie nieskładne
psują moją wizję ogrodu
 
wilgoć nadwyręża stawy starych bram
zgrzyta przy każdej próbie
wejścia i wyjścia 


 


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

LadyC

LadyC, 4 march 2011

autoreply

mówiłeś że kiedy zimie pękają oczy
może być już tylko lepiej

a tu nadal trzeszczy
nie tylko w stawach 

śnięta jak ryba
usprawiedliwiam cię
automatycznie

wszystkiego można się nauczyć
nawet chłodu


number of comments: 22 | rating: 16 | detail

LadyC

LadyC, 13 february 2011

w czerwieni nam nie do twarzy tej zimy





 
Umieramy coraz piękniej 
w kolekcji Gianniego Versace 
E. Lipska 'Krzyk mody'
 




ta czerwona sukienka z Paryża 
dumniej wisi w szafie 
niż na mnie 

bo zimą mi do twarzy 
w trupiej bieli 

tobie w popielach 
i srebrnych spinkach 
przy popielniczkach 
szczuplejsze wydają się policzki 

tacy modni 
umieramy najpierw 
w sobie 

 



number of comments: 30 | rating: 19 | detail

LadyC

LadyC, 29 january 2011

zorze. miniatura poranna

może chodzi o to czego nie da się przewidzieć
przed wschodem
choć wiemy że ta biel
za chwilę roziskrzy oczy

a może o to że nienawidząc można kochać
i mieścić się
między skrzypieniem butów o świcie
a następnym roztopem


number of comments: 14 | rating: 11 | detail

LadyC

LadyC, 26 january 2011

***



cienie porzuciły rzeczy do których należą*

a ty
kiedy tak stoisz przede mną
cały jesteś cieniem
 
jakbyś nigdy nie miał rąk
ani oczu
tylko wiecznie otwarte usta
 
dźwięki 
wnikają we mnie światłem
i ciepłem
 
cała jestem zdziwieniem 





H. Mulle „Lis już wtedy był myśliwym”
 


number of comments: 9 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 23 january 2011

bumerangi


 
wbiegamy pod górę
tę samą co wczoraj
wśród tysiąca śladów zacieramy własne
wspomnienia pierwszych kroków
stawiamy nowe tezy o końcu świata
 
nie krzycz mi do ucha
że życie jest piękne
nie rozumiem
 
czyjś oddech za nami świszcze jak szatan
przywodzi na myśl twarze wszystkich kochanek  
strąconych jak kapelusz
z twojej głowy
 
choć nie martwisz się o słowa
z wiatrem czy pod wiatr
wracają


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

LadyC

LadyC, 17 january 2011

wiecznie dobra noc




 
a wiatr zrywa tajemnice
odsłania korzenie jak wczorajszy śnieg
gdy ukryjemy brzydotę
będzie pięknie
 
wystarczy że sypnie w oczy
zarumienione policzki i chłód łatwo wytłumaczyć
mrozem
 
i porą roku w której nie rośnie nic prócz zasp
i murów
między nami
nic nie było
 
co tłumaczy nagły brak wiary w rychłe wiosny


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

LadyC

LadyC, 15 january 2011

idź. zaparz kawę

mamy przed sobą długie milczenie
trzeba czymś zająć dłonie żeby nie bębnić palcami o blat

lubię gdy gra muzyka
i mąci ciszę co rozdziera smutek
na dwoje

jestem w żałobie
za każdym słowem rzuconym
byle gdzie

spadają jak nagły deszcz
rzęsy nie chronią przed wilgocią

to przez tę kawę
wciąż się skraplam


number of comments: 8 | rating: 6 | detail

LadyC

LadyC, 11 january 2011

ciii



nie tupmy
nie trącajmy znaczeń
wszystko może być powiedziane
bezdźwięcznie
śmiejmy się z siebie aż zabraknie ust

bezczelnie patrzymy sobie w oczy
wydzierając tajemnice
czytamy z dłoni długość życia
oddzielnego
 
kiedyś wykrzyczę wszystko
co teraz zmienia się w wodę
i nie pozwala wierzyć w cuda


number of comments: 9 | rating: 9 | detail

LadyC

LadyC, 11 january 2011

niestabilnie

mój dom ma wiele pięter
winda nie wiezie do nieba
 
i cóż że mam żelazny krok
jak żołnierz

gdy papierowe schody
dają wrażenie złudnej miękkości
 
czemu się dziwisz
że kurczowo trzymam się życia
i nie zginają mi się kolana

latanie wciąż wytraca z równowagi


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

LadyC

LadyC, 14 october 2010

na bruk

chłód nawleczony w rękaw
przykrótki
oddech nie zrywa pajęczyn
z okien wygląda autobus
pośpieszny gest
z dłonią w górze
kreślę krzyż na wysokości
ust nie przykładam
do ust
wkładam kapelusz
i skręcam
kostka po kostce
lecę 


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 3 october 2010

Kobiety poznaje się po dłoniach

żadna z nich nie miała takich dłoni 
co sięgały głęboko i zostawały na długo 
w pamięci 

choć kiedy dłonie matki popękały od ziemi 
i straciły świeżość 
a zasuszone zioła przestały dobrze wróżyć 

nowe pędy przywracały młodość 
rodząc


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

LadyC

LadyC, 16 june 2010

bezdźwięcznie kurczy się życie

Jasonowi Becker'owi



gałki oczu rozedrgane niczym struny
gra muzyka
przycicha
nie tonie

twarz to Budda
jakby obcy a natchniony

gdzieś są światy pękate i piękne
dzikie osy paganinizm roją w głowie

wieczny deszcz choć nie popłyną łzy


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 3 june 2010

*** [jakieś pół prawdy gdzieś przed połową życia]

całą dumę stanowi trzydzieści parę lat deszczu
odmierzanego z aptekarską starannością
i słońce na sznurku 'dla kochanej mamusi'

umiejętność otwierania z hukiem drzwi
choć wczorajszych jeszcze nie potrafi zamknąć
bezboleśnie

wie jak się wpychać w stare spodnie
i nowe nałogi
nadwaga nie dziwi

zmienne wydają się tylko drzewa
(bo czasem przyprószy je śnieg)
a nowe twarze i dłonie
to malowidła mrozu na szybach
nieuchronne jak szron
na skroni


number of comments: 18 | rating: 22 | detail

LadyC

LadyC, 23 may 2010

lepiej palić mosty

niby kobieta Rubensa
obficie rozlewa się w kadrze
poszerza kształty granice
wyobraźnię

ma niespracowaną
jak dłonie szlachcianki
zachłanne
póki się nie nasyci
i nie upewni
że dotarła tam gdzie ją niosło
pragnienie
poliże stopy zwilży policzki i włosy

potem wypluje wszystko
co zaśmieca
i uwiera

nie pali mostów
kiedy pamięć żywa

wraca


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 16 may 2010

rozważania dendrologiczne

w porównaniu z drzewami jestem piękna i wieczna
nie gubię liści tylko kilka włosów dziennie
i co że przybywa bruzd
nikt nie narzeka że drzewa są szorstkie

one powtarzają się co roku
zielenieją kwitną tak samo

ja przekwitam co roku inaczej
a kiedy już opadnę to na długo
nieodwracalnie niepięknie


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

LadyC

LadyC, 11 may 2010

już nie wierzę

nigdy nie pytam gdzie jesteś
i czy taki sam jak inni
moi bogowie

nie jestem pierwszą lepszą wierną
choć nie przenosiłam gór
mam mocne ramiona od dźwigania piskląt

stale stawiam nowe domy
nietrwałe
bo skały jak ty zbyt szybko kruszeją

może to wina wina
za szybko zmienia się w krew
i wrze


number of comments: 32 | rating: 25 | detail

LadyC

LadyC, 10 may 2010

ślady

Ci, którzy układają kalendarze, są w stanie obliczyć terminy ruchomych świąt, ale nie mogą przewidzieć kataklizmów.

"Kaprys historii" M. Wolski




układam głowę do snu
na kamieniu
na drabinie znaczę daty wszystkich słów
przetrwały w rejestrach zdarzeń

tamtej wiosny powietrze drgało jak ruchome święta
których nie wpisano do kalendarza
to musiał być sen
tak się nie stawia pomników

wierząc że coś można ocalić na dłużej


number of comments: 10 | rating: 5 | detail

LadyC

LadyC, 9 may 2010

Lan Xang

mówią że musiał tam kiedyś mieszkać bóg
bo najpiękniejsze sny snią się w Sop Ruak

kolory zmieniają się stopniowo
dżungla jest naturalnie zielona i wilgotna
roje wszechobecnych stworów wgryzają się w niemal obce ciało

wąskie łódeczki na Mekongu zdają się kołysać bez końca
jak mnisi wydzierający bogom największą z tajemnic

później dzień dzieli się już tylko na ogromne słońce
i porę w której leniwe brzegi przynoszą ulgę

choć w głowie kłębią się stale te same uśmiechnięte twarze
kiwające się ręce
nowe brzegi
nieskończone
gorączka daje lepsze efekty niż opium

kiedy dociera się do siebie
niepotrzebne staje się szczęście


number of comments: 11 | rating: 9 | detail


10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1