13 february 2011

w czerwieni nam nie do twarzy tej zimy





 
Umieramy coraz piękniej 
w kolekcji Gianniego Versace 
E. Lipska 'Krzyk mody'
 




ta czerwona sukienka z Paryża 
dumniej wisi w szafie 
niż na mnie 

bo zimą mi do twarzy 
w trupiej bieli 

tobie w popielach 
i srebrnych spinkach 
przy popielniczkach 
szczuplejsze wydają się policzki 

tacy modni 
umieramy najpierw 
w sobie 

 



number of comments: 30 | rating: 19 |  more 

Withkacy,  

tacy modni umieramy najpierw w sobie / daje do myślenia, szczególnie końcówka. Dobry wiersz

report |

Slawrys,  

to ma sens, podziwiam..

report |

LadyC,  

dziękuję :)

report |

Towarzysz ze strefy Ciszy,  

lecz dumniej jak wisi sukienka w szafie niz my na latarniach

report |

LadyC,  

prawda

report |

Jarosław Trześniewski,  

Bardzo dobry i z ducha Lipskiej.

report |

LadyC,  

Starałam się. Dziękuję :)

report |

Sara,  

na wiosnę w `brokacie gwiazd nam będzie do twarzy`

report |

LadyC,  

na wiosnę gwiazdy też świecą ;)

report |

Darek i Mania,  

prawie wszystko tu już zacytowano -ja wszystko przeczytałem dwa razy :)

report |

LadyC,  

:) przyznam, że ja też

report |

Sara,  

LadyC zaczarował mnie Blog Twój bladą lampką i chropowatymi barwami ścian ramek i obręczy. Sama stworzyłaś szatę? :)

report |

LadyC,  

niestety, użyłam szablonu :)

report |

pierma,  

bravo myśle że nie potrzeba ci dumy tej sukienki pozdrawiam

report |

LadyC,  

kiedy brak dumy, trzeba czerwonych sukienek. czasem trzeba.

report |

Sara,  

w poszukiwaniu szafy LadyC zaszłam do zdjecia Garderoba Ciał: http://truml.com/profiles/48722/photography/70839

report |

Sara,  

dedykacja: http://truml.com/profiles/69639/photography/72355

report |

LadyC,  

Dziękuję za dedykację.

report |

kruszyna,  

cos zupelnie noewgo.uwielbiam.dalbym sto punktow.

report |

LadyC,  

Aż tak dobre? Miło mi :)

report |

Jacek Sojan,  

ile trzeba mieć za sobą i jakiej traumy by odkryć taką pointę... i co musi się zrobić, by nie pozwolić sobie na śmierć wewnętrzną - ten wiersz zdaje się odpowiadać na te trudne pytania - ale trzeba się zmusić na wiersz, na refleksję - u Kafki taka częsta refleksja o życiu i wielokrotnym umieraniu spowadza się do kontstatacji, że ten kto nie żył prawdziwie nigdy prawdziwie nie umrze i że trzeba wielokrotnie umrzeć by żyć już naprawdę.... tu to jest - ech.... serdecznie pozdrawiam

report |

gabrysia cabaj,  

bez przesady z tą traumą - nie każdy ją widzi w tym wierszu - równie dobrze można go odczytać jako próżność dostrzeżoną u siebie po czasie

report |

LadyC,  

wiersz powstał jednak w dość dramatycznych okolicznościach. czy trauma? raczej nie. właśnie czytając komentarz Jacka zaczęłam sobie przypominać tamte dni, i nie mogłam. pamięć przychodzi z pomocą. czasem czytam ze zdziwieniem stare wiersze, własne.

report |

Marzena Przekwas-Siemiątkowska,  

DO tej pory uważałam, że umiera na początku wszystko,to co dookoła- brakuje sensu dookoła ,co równa się śmierci.Ty piszesz, o umieraniu wewnątrz... Poruszasz, chwytasz za gardło!

report |

LadyC,  

nic nie umiera póki żyjemy wewnątrz. tak myślę.

report |

Sara,  

tak jest! chwyta za gardło!

report |

Stefanowicz,  

Przepiękny. Kurcze, muszę na chwilę się wylogować i wrócić do szarej rzeczywistości, bo dawka liryzmu mnie przygniata. Jestem pod wrażeniem.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1