Poetry

tetu
PROFILE About me Friends (3) Poetry (54)


11 october 2025

dzisiaj mam dla ciebie więcej czułości

mogłam to zignorować ale głód
ma kształt wystającego brzucha
pustych piersi nie da się wyssać
dlatego nic z mlekiem

matki przekłuwają usta
noszą gniazda na głowach
matki nosicielki
matki z krwi i rzeki

opowiedz mi o Etiopii
dzieciach z przezroczystą skórą
za żebrami głęboka otchłań —

pieniący się Nil
wylewa zawsze nie w porę
jak sucha woda

z łona pramatki sypie się piach


number of comments: 5 | rating: 6 |  more 

Belamonte/Senograsta,  

piękne matki, walka i Pramatka

report |

tetu,  

Belamonte/Senograsta, dzięki za słowo.

report |

ais,  

Jest popularne zdjęcie dziecka, przy którym waruje sęp. Bardzo bolesny wiersz.

report |

tetu,  

ais, tak znam to zdjęcie. Robi wrażenie. Dzięki za przeczytanie i wpis. Pozdro.

report |

smokjerzy,  

Trudny wiersz, niemal każde słowo boli, a finał wręcz apokaliptyczny – łono stworzone do rodzenia życia, rodzi pustkę, śmierć. Przestroga i oskarżenie. Udało Ci się uniknąć zbędnego moralizowania i patosu, dzięki czemu trafiasz w najczulsze punkty Odbiorcy / Czytelnika – przynajmniej ja czuję się trafiony. Gratuluję, świetny tekst, ale sobie i nam wszystkim życzę, żeby podobne tematy nigdy nie znajdowały źródła w tu i teraz naszego świata.

report |



other poems: czwarte: nie wykradaj czarnych wiśni z mego raju, piąte: nie wyrywaj moich tkanek z (nie)pamięci, szóste: nie kręć. ziemia i tak obraca się za szybko, siódme: czcij swoje zwycięstwa i klęski swoje, ósme: pamiętaj, by zdusić żar nim odrodzi płomień, dziewięte: nie będziesz wskrzeszał mostów moim imieniem, dziesiąte: nie będziesz pił tej suszy przede mną, dzisiaj mam dla ciebie więcej czułości, Kamień, przepływania, zaćmienie. w martwym punkcie., chcę być z tobą w zmowie, walizki pełne słów, tu kończy się sen a zaczyna las, wstrząsy wtórne, i odpuść nam, kiedy mówię że cię kocham, głód, Rokowania, pierwsza lepsza, Stos, do wyczerpania snów będziemy się dzielić, Z rdzawych chmur spadnie ciężki deszcz, Jeszcze mnie nie budź, przejść przez światło dnia i nie spłonąć, w podeszłych czasach wciąż jesteśmy młodzi, Piję jasne na znak (s)pokoju, podoba mi się twój romantyzm, moje ciało jest miejscem pochówku, deprywacja, ***[noc jest pełna. od znaczeń, po koniec języka...], ***[noc jest twarda. od deski do deski...], pomiędzy tym co kocham, wyliczanka, (od)kochaj, próba wiary, po obu stronach wiersza, Złudzenia, Błysk pamięci, como una basura, znaki, z wiekiem nabywam uczulenia, Pok(r)uszenia, Przeciwieństwa, fotofobia, Niewskrzeszenia (bezsilność 5), przysięga ( bezsilność 4), nie nazywam już braci po imieniu, Nie pożądaj (bezsilność 3), Rubikon (bezsilność 2), bezsilność, zapatrzenie, E= mc kwadrat, Okołolirycznie,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1