Poetry

tetu
PROFILE About me Friends (3) Poetry (50)


11 october 2025

dzisiaj mam dla ciebie więcej czułości

mogłam to zignorować ale głód
ma kształt wystającego brzucha
pustych piersi nie da się wyssać
dlatego nic z mlekiem

matki przekłuwają usta
noszą gniazda na głowach
matki nosicielki
matki z krwi i rzeki

opowiedz mi o Etiopii
dzieciach z przezroczystą skórą
za żebrami głęboka otchłań —

pieniący się Nil
wylewa zawsze nie w porę
jak sucha woda

z łona pramatki sypie się piach


number of comments: 5 | rating: 6 |  more 

Belamonte/Senograsta,  

piękne matki, walka i Pramatka

report |

tetu,  

Belamonte/Senograsta, dzięki za słowo.

report |

ais,  

Jest popularne zdjęcie dziecka, przy którym waruje sęp. Bardzo bolesny wiersz.

report |

tetu,  

ais, tak znam to zdjęcie. Robi wrażenie. Dzięki za przeczytanie i wpis. Pozdro.

report |

smokjerzy,  

Trudny wiersz, niemal każde słowo boli, a finał wręcz apokaliptyczny – łono stworzone do rodzenia życia, rodzi pustkę, śmierć. Przestroga i oskarżenie. Udało Ci się uniknąć zbędnego moralizowania i patosu, dzięki czemu trafiasz w najczulsze punkty Odbiorcy / Czytelnika – przynajmniej ja czuję się trafiony. Gratuluję, świetny tekst, ale sobie i nam wszystkim życzę, żeby podobne tematy nigdy nie znajdowały źródła w tu i teraz naszego świata.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1