15 lutego 2013
confiteor
spowiadam się siostro spowiadam się bracie
myślą was policzkowałem mową łaskotałem
spowiadam się ojcze pełnię obowiązek
bo ja uczynkiem podciąłem skrzydła
moje marzenia od dziś są nielotami
jak prokurator skazują za zaniedbanie
ale jestem leniwy nie biję się w piersi
tylko błagam Najświętszą Dziewicę
żeby nie modliła się za nas na darmo
i tak za tydzień powiemy to samo
spowiadam się siostro spowiadam się bracie
bo jestem zbyt leniwy by policzkować myślami
mowa moja jest jak palec Boży karząca
a wiara bez uczynków podobno martwa
ojcze tylko proszę dziś zadaj pokutę
by sny Ikara wzleciały do Słońca
zrobię wyjątek : "confiteor- mea culpa"
i tylko błagam Najświętszą Dziewicę
żeby nie modliła się za nas na darmo
i tak za tydzień powiemy to samo...
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta