10 grudnia 2010
Pielgrzymka
Idzie,idzie,już idzie...
Przemierza pola,góry,lasy
Wędruje z zapałem miłosci.
Szuka,szuka,nadal szuka...
Wypatruje,teskni,czeka
I z każda chwilą kocha mocniej.
Widzi,widzi,nie dostrzegł...
Jak przechodzi tuż obok
Zapomniał,nie pielgrzymuje
A my chcemy żyć dalej!
Patrząc na śmierć z dala
I nie zauważając kiedy przychodzi...
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga