9 lutego 2012
Szaleńcy
Biegamy - my szaleńcy
elizejskich pól
chłoniemy słodycz miłości
niczym dziecię matczyne mleko
Czy pamiętasz ten radosny
miododajny jak kwiecie z rana
pocałunek?
jak
zabawa
igraszka motylów wzbudza
kocha kołysząc serce
I jak ogniki błyszczą
tak
lśni me życie w myśl o tobie
Złączeni razem- my
szaleńcy
elizejskich pól
chłoniemy szczęście bo tak
nam było trzeba
wspólnego nieba....
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga