26 lutego 2011
Odpowiedź
Wznosisz rękę,
znowu opada.
Chcesz odpowiedzieć,
w gardle głos ci ugrzązł.
Zadajesz pytanie.
Nikt się nie zwróci,
nikt ci nie odpowie!
Było proste jeszcze,
stało się zawiłe.
Odezwij się spoza
kurtyny gnuśnego milczenia.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga