18 października 2017
Akcje ratunkowe - z tomu Spotkania i rozmowy
najpierw ptaszek w komórce
kijem hokejowym wziętym tego dnia z piwnicy rodziców - cud, he..
wykurzyłem z domu czy uratowałem z więzienia
potem pająk w samochodzie
wypuściłem głupka co rozpiął sieć i chciał żreć muchy nieistniejące
czy wdzięcznego siebie,
ptaszek się bał, on nie, ale uratowany wbrew woli i niewiedzy
jest w końcu uwolniony
gorzej z ptaszkiem
a kto mnie wypuści z samochodów, więzień i kart taniego
pisma dla starzejących się automatów
kocham kurwa przyrodę
odciągnięty pod mur, ogłuszony nietoperz może poleci
wyjęty z rowu pijak może potrwa do jutra
ciekawe, że ani razu na serio nie pomyślałem żeby go
zaprowadzić do szpitala, zresztą nie chciał,
zresztą miał opatrunki na rękach, więc pewnie dopiero co
ze szpitala uciekł, zauważyła Beatka
- cień pożeracza snów, szpital, był tuż, tuż obok -
wsadziłem go za to do autobusu
niech jedzie i dochodzi do siebie
szpital to miraż, przyroda to jednak
nie miraż
dowodem jest wdzięczność zwierząt
tylko czasem akcje ratunkowe są pochopne i niepotrzebne
nieudane napaści
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek