20 grudnia 2017
kawa i śnieg
maluję usta kawą
lepiej mieć na sobie czerń niż gówno warte wspomnienie
przez paznokcie do serca
dlatego raniłam cię jak kombajn zboże
wpływałeś na mnie jak ocean na plażę
i dochodziłeś przez góry razem ze słońcem
pięknie jest myśleć o miłości przez pryzmat płatków śniegu
nic tak szybko nie topnieje
8 sierpnia 2025
violetta
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
wiesiek
8 sierpnia 2025
Bezka
8 sierpnia 2025
ais
7 sierpnia 2025
sam53
7 sierpnia 2025
wiesiek
7 sierpnia 2025
Jaga
6 sierpnia 2025
absynt