28 stycznia 2015
gdybanie
moja matka, kiedy nosiła warkocz do pasa,
porównywała go do ojca, który całe życie
szukał rozumu: w knajpie, w kościele, między udami obcych bab,
lecz kiedy przychodził poniedziałek i czas było
wracać do roboty, wszystkie poszukiwania zostawiał na przystankach.
ojciec marnował swoje świętości od piątku,
a ja z matką wieczorami rozczesywałyśmy włosy.
10 października 2025
Belamonte/Senograsta
9 października 2025
ais
8 października 2025
absynt
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
Belamonte/Senograsta
8 października 2025
Jaga
7 października 2025
sam53
7 października 2025
wiesiek