4 sierpnia 2016
poniedziałkowa pogoda
nazywanie domem samochodu albo przedziału w pociągu
to samotność
nikt nie maluję paznokci pod parasolem w rynku
drogi krzyżowe na plażę rozcinają moje poczucie bezpieczeństwa
płacę kartą za bycie czystą
chmury nadchodzą jak stada brudnych snów
nie potrafię się przed nimi chować
wystawiam język polski na rozdziobanie
są miedzy ulicami skrzyżowania którymi trafiam pod nasze drzwi
nie muszę pukać wystarczy że mam przy sobie niedopałki wczorajszych rozmów
2 listopada 2024
PotopMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
0211wiesiek
2 listopada 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 listopada 2024
Spóźniony wiatrMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
kochaj mnie na dzień dobrysam53
1 listopada 2024
Norylsk. Nieskończony deszczArsis
1 listopada 2024
GrzybodranieTrepifajksel
1 listopada 2024
porozumienieColett
1 listopada 2024
do granic smutkuColett
1 listopada 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.