19 września 2013
mój Stanley Kowalski
rozmawiałam służbowo z rozkładem zdania
chuj cię obchodzą moje wyjścia i przyjścia
konstruktywnie odpowiadałam tłuczonymi talerzami
(nie wykluczając maniakalno-depresyjnego napełniania wanny wodą)
tylko szaleństwem lub zakupem nowych szpilek układałam
ja na półce
a teraz krojąc marchewkę (w międzyczasie pijąc trupią kawę)
odcinam jeszcze coś
wyglądem przypomina różaniec
Matko od grzechu wyczyść wewnętrzne szumy
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw
2 lutego 2025
Irminaajw
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek