22 sierpnia 2014
może się nic nie wydarzy
modlisz mnie jak zaspane dziecko
chowasz pod kołdry wczorajsze sny
i czekasz aż z nieba ktoś zrzuci koło ratunkowe
wzruszenie ramionami zaprowadziło miłość w ślepą uliczkę
czuliśmy zbliżającą się ciszę
jutro któregoś z nas mogło zabraknąć przy śniadaniu
tyle było do powiedzenia i jeszcze więcej do wyprowadzenia na spacer
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
tetu