1 czerwca 2013
jeszcze pięć dni
pamiętasz że wtedy szczekanie psów nad miastem rozchodziło się niedbale
ulice jak krawaty zaciskały na nas pętlę
i nikt nie mówił o miłości za szybko odjeżdżały tramwaje
by wciągnąć rozmowę na trudne słowa
leniwie gubiliśmy się pod kinem
ostatnie seanse niosą za sobą smutne torebki
w następną sobotę pójdziemy nad rzekę
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw
2 lutego 2025
Irminaajw
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek