17 marca 2013

niemy

słodki sok rozpływa się
wsiąka w dłonie i uda
orzeźwia wargi
łatwiej się wyzwolić
odrobina koniaku 
zwalcza drapiące kocham
skronie pulsują
ciśnienie w normie
by nie ranić za głęboko
krótko przycinasz paznokcie
kolejka do fryzjera
życie zaplatamy w warkocze
węzeł trudniej rozwiązać
gwiazdy nie spadają
księżyc trwa w niebycie
nie uchylasz okna
czekasz by rozgrzał wschód
smuga na szybie
świadek bliskości
umyjesz słony zaciek
nie zostawisz dowodów
i tylko ja będę wiedział


liczba komentarzy: 43 | punkty: 27 |  więcej 

Jaro,  

koniakiem zawsze można mnie poczęstować:) zawsze to jakaś wiedza:)

zgłoś |

pizzaboy,  

O odpowiedni stan ciśnienia trzeba zadbać kawa nie zawsze starcza :)))

zgłoś |

Szel,  

dyskrecja peka przy koniaku :)

zgłoś |

pizzaboy,  

:))) Dlatego tylko odrobina Szeluś ;)

zgłoś |

bosonoga,  

Smakowity, moja rada - zrezygnuj z "kłębowiska myśli". Wyświechtane są niesamowicie -:) Wpisz w Google, aby się przekonać...

zgłoś |

pizzaboy,  

Bez dobrego wujka wiem że masz rację Bosonóżko dzięki już robię ciach ;)

zgłoś |

Hosanna,  

likier .. warkocz (tylko żeby nie węzeł!)i dużo w tym samotności ale tez jakaś delikatna czułość do niej, do siebie i świata .. ciekawe :)

zgłoś |

pizzaboy,  

Dziękuję Hosannko :)))

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

ciekawe, że "my" pojawia się oszczędnie, tylko w wersie o zaplataniu warkoczy; powiedziałabym że to bardzo charakterystyczne :))) a ze spraw technicznych zwróciłam uwagę na wers "wypełnia wargi podniebienie" jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić, może inny czasownik? pozdrawiam :)

zgłoś |

sisey,  

za Anią - wypełnianie podniebienia jest problematyczne

zgłoś |

sisey,  

wywal "zaczynają" i "niemy świadek" i jest ok. pozdrawiam.

zgłoś |

AS,  

no no:) ale jedna uwaga: bombardowanie zdaniami oznajmującymi nie wygląda najlepiej; a Twój składa się wyłącznie z takich, praktycznie od początku do końca; tymczasem wiersz - jako utwór liryczny wcale nie musi składać się ze zdań (!) i wspomnij o tym czasami kiedy będziesz tworzył; pozdrawiam:)

zgłoś |

sisey,  

Asie, heh. Jak atak pójdziemy tym tropem, to skończy się pisaniem na nowo. :)

zgłoś |

pizzaboy,  

Witaj Asie miło Cię spotkać pod moimi wypocinami mało jakośik piszę i ciągle o czymś zapominam zwłaszcza Twoje komentarze wytykają słusznie to o czym wypadało by pamiętać :)

zgłoś |

pizzaboy,  

Aniu, Sisey Chapeau Bas gotowe. Dodam tylko że inspiracją była degustacja soczystego ananasa (niestety nie moja)

zgłoś |

ALEKSANDRA,  

ale mam wizję :) nie napiszę jaką:)

zgłoś |

pizzaboy,  

:))) Narysujesz ??? Dzięki Oleńko ;)

zgłoś |

piórko,  

Początek bardzo ciepły i na swój sposób zauroczył mnie. :))

zgłoś |

pizzaboy,  

Dzięki Piórko, ale żeby nie popaść w samozachwyt pamiętam sentencję Towarzysza M.

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

odrobina mnie rozbroiła, popatrzę na zapasy, z przyjemnością:)

zgłoś |

Jaga,  

dwoje na huśtawce :)

zgłoś |

pizzaboy,  

Z moich obserwacji wynika że wysoce rozhuśtani. :)))

zgłoś |

Jaga,  

ale za to uczucia targają/ i pod niebiosa huśtają ;)

zgłoś |

Hosanna,  

tak sobie przeczytałam jeszcze raz i myślę ze w kilku miejscach warto by zrobić przerwę aby ułatwić czytanie co w przypadku braku interpunkcji jest naprawdę pomocne, Np zrobiłabym między innymi odstęp PO "łatwiej się wyzwolić i PO ciśnienie w normie

zgłoś |

kamyczek (Chinita),  

zrezygnowałabym z frazy "podniebienie rozpamiętuje ulotność" - reszta piękna, w moich klimatach. :)

zgłoś |

pizzaboy,  

Wywalam to podniebienie bo jak wyżej pisze Duszek między wczoraj a dziś już mi nie leży Dzięki że wpadłaś Kamyczku do mojego ogródka :)))

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...toć to księżyc niemy świadek, księżycem Tomku jesteś?......:)

zgłoś |

pizzaboy,  

Jeśli jestem księżycem to tylko w pełni Veronico (taki krągły i srebrny) A konkretnie wielu z pośród czytających wcielić by się mogło w prawie każdy z wersów; wszystko kwestia nastroju w trakcie czytania ;)))

zgłoś |

alt art,  

mnie nie obowiązuje kolejka do fryzjera..

zgłoś |

pizzaboy,  

Może ktoś miniaturkę skrobnie? Tytuł "Warkocze szatniarza" :-D

zgłoś |

Wieśniak M,  

przez splot zupełnie przypadkowych numerów/ odkrył jak bardzo mu do twarzy w beżach/ właścicielce w burym plaszczu- nie żal:))

zgłoś |

pizzaboy,  

Wieś za wczorajszym pomysłem Drwala do zakładki o nazwie pisanki :-D

zgłoś |

Wieśniak M,  

a jest taka zakładka?:)

zgłoś |

pizzaboy,  

Nie ma chociaż szkoda ;-)

zgłoś |

Ananke,  

tekst bardzo mi się podoba, tylko ten zapis rwie oddech

zgłoś |

pizzaboy,  

Cóż za dobrą poradą zrezygnowałem z interpunkcji a w tym wierszu akurat nie chciałem robić podziału na strofy. Dzięki;)

zgłoś |

Ananke,  

nie chodzi o brak strof, tylko o to gdzie urywasz wersy

zgłoś |

pizzaboy,  

nie obiecuję, ale może się jeszcze nad nim pochylę :)

zgłoś |

An - Anna Awsiukiewicz,  

ananas tak nastroił? ładnie - też uwielbiam świeżego.

zgłoś |

mua,  

... he hehhh ...no i w "takich" chwilach mierzyc sobie cisnienie ??? po soku z anansa ??? no nie wiedziealem, ale czego to sie czlowiek nie uczy :)))))))))

zgłoś |

mua,  

ps ... może puls :))))))

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1