10 czerwca 2012
ZAZDROŚĆ
Czymże jest niech mi koś odpowie proszę
Chorobą nie wartą ni dwa grosze
Zwątpieniem co trawi nasze trzewia
Czarcią pokusą do innym wymówek prawienia
Czymże jest tak okrutna i jak siarką paląca
Zaufania brakiem do ręki nas karmiącej
Podpowiedzią przyjaciół co w kieliszku natchnienia szukają
Rozrywką dla wroga co zza zasłon się kamienicy czai
Czymże jest ta zazdrość ponura i złowroga
W miłości kwiecia purpurowego zwątpieniem
Monotonią życia codziennego zaszufladkowaną z cicha
Krzykiem wątpiących, więc i potępionych
Czymże jest zazdrość chora i okrutna
Łzami w dzieci oczkach zasmuconych
Wypalaniem resztek rozumu co każe ufać i kochać
Wołaniem o pomoc w śmiertelnej chorobie
Leczcie się z zazdrości mili moi
Zazdrość waszych serc nigdy nie ukoi
Walczcie z ogniem co uczuć pozytywnych resztę wypala
Wyzwólcież swe dusze od wszelkich niepokoi
6 czerwca 2025
wiesiek
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
Mirek Dębogórski
3 czerwca 2025
Arsis
3 czerwca 2025
wiesiek
3 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
2 czerwca 2025
Yaro
2 czerwca 2025
Kreton
2 czerwca 2025
wiesiek