25 maja 2014
tęczowo
we włosach zatopiona woń jaśminu
onieśmielasz spojrzeniem błyskawicy
mój zawstydzony wzrok spływa w dół
niczym kropla deszczu na szybie którą dopiero myłaś
resztkami odwagi ujmuję w talii
frywolnym obrotem obnażasz ramiona
w oczekiwaniu na tęczę topnieją opory
dryfuję w poszukiwaniu namiętnego pocałunku
róż warg podsyca ognistą żądzę
próżno próbuję zniewolić nabrzmiałe piersi
lędźwie przeszywa dreszcz
twoje biodra zaczynają grzeszny taniec
opuszkami niczym piórem
muskam każdy jedwabisty skrawek
palce zaczynają pląsy
zwinnie kroczą po wypukłościach
w powietrzu paruje wilgoć
ostatnie okno umyjemy wspólnie
nagrodą będzie tęcza
pod którą zatańczymy do muzyki mozarta
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta