17 lutego 2014
zgorzkniały
nie przebierasz w słowach
nasiąkają stęchlizną
złowrogo fermentują
wydychając powietrze
plujesz piekielnym ogniem
cedzisz szczerbate dźwięki
jak nieskruszone kopie
ranisz postronnych gapiów
karmiony pleśnią sera
wzdrygasz się przed odbiciem
wyczekujesz na zachód
noc budzi opętanie
mrok niesie ukojenie
zastygasz w niebycie
żądny następnego dnia
25 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb