sam53

sam53, 25 listopada 2012

efekt krótkiego dnia i bardzo długiej nocy

pod którym liściem uśnie jesień 
czy wiatr ją wrzuci w głębię studni 
może listopad śnieg przyniesie 
a mróz na spacer pójdzie z grudniem 

czy z każdej chmury zamiast deszczu 
zima gotowa śniegiem sypać 
wszak pogodynkę mamy jeszcze 
wypada pewnie się zapytać 

chociaż i ona posmutniała 
w depresję wpadła bez powodu 
gdy jesień z zimą we dwie naraz 
bawią się w berka mimo chłodu


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

sam53

sam53, 23 listopada 2012

haiku 45

kolejna jesień
pamięć gubi orzechy
zostałem dziadkiem


liczba komentarzy: 3 | punkty: 10 | szczegóły

sam53

sam53, 20 listopada 2012

śniło mi się

śniło mi się że biegniesz
cała w bieli po śniegu
dłonie chłodne wyciągasz
chcesz się kochać
nie
w biegu

chwytasz mocno za rękę
pędzimy razem dwoje
serce mało nie pęknie
wali tak niespokojnie

gdzie z tą miłością we śnie
w tym nieskończonym biegu
zaprowadzisz mnie Zimo
przecież tam nie ma Śniegu 

stój ech stój Zimo proszę
może pójdźmy do łóżka
z chęcią ciebie zaniosę 
ciągle masz zimne usta

nie wiem czy się wyśniłaś
pachniesz wciąż Zimą z rana
budzisz jak moja była
zimna i rozebrana


liczba komentarzy: 8 | punkty: 6 | szczegóły

sam53

sam53, 20 listopada 2012

teoretycznie

teoretycznie każdy może
wypić co najmniej litr gorzały
jeden się czuje po niej gorzej
drugiemu starczy łyczek mały

a ja się cieszę że nie piję
dlatego żyję

teoretycznie gdyż w połowie
czuję się niczym klucz od kłódki
na którą myśl zamknięta w głowie
pyta się drugiej
może wódki

czy problem wtedy sobie minie
choćby przy winie

którego moc teoretycznie
w nadmiarze większa od gorzały
myśli napędza ustawicznie
w jednym kierunku a nie chciałbym

swojego życia piciem skrzywiać
... kufelkiem piwa

teoretycznie a praktycznie
od piwa głowa mi się kiwa
od wina kwaśną minę mam
od wódki rozum bywa krótki

i co kochani
mam pić sam


liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

sam53

sam53, 17 listopada 2012

pochyłe drzewo

na pochyłe drzewo nawet dziecko wejdzie
nie mówiąc o kozie która na nie skacze
drzewo tak jak drzewo zawsze krzywe będzie
i nieważna strona z której będziesz patrzeć

na pochyłe drzewo słońce nie zaświeci
kiedy zrzuca liście a zimą jest gołe
o nim piszą wiersze prości wierszokleci
wieszając w gałęziach zieloną jemiołę

a ona miłością konary oplecie
bo drzewo nie musi wyglądać jak świeca
choć kiedy jest krzywe ma jedną zaletę
trudniej je porąbać i wsadzić do pieca


liczba komentarzy: 13 | punkty: 10 | szczegóły

sam53

sam53, 17 listopada 2012

według przykazania

oto ja służebnica twoja
 gladiatorze słów

 misterium tworzenia
 zaczniemy wybuchem czegoś z niczego
 a powstanie coś na kształt 
 nowej Ziemii 
ze Słońcem i Księżycem

 przecież wymieniając oddechy
 zmysły szaleją
 a nam nie trzeba miliardów lat
 my się napiszemy w pięć minut
 tylko zdejmij ze mnie sukienkę kosmicznego pyłu


  i podaj rękę kochany


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

sam53

sam53, 16 listopada 2012

czy można bardziej wprost

kiedyś chciałem czytać wszystkie twoje sny
przyklejać od nowa kartki w kalendarzu
niezwykłe marzenia kłaść w zwyczajne dni
by zmieniły barwę nabrały wyrazu

dzisiaj kiedy pamięć strzępi brzegi chmurom
a wspomnienia gubią obcasy po drodze
chciałbym ci powiedzieć że jesteś tą górą
na którą dwa razy z miłością nie wchodzę


liczba komentarzy: 7 | punkty: 11 | szczegóły

sam53

sam53, 14 listopada 2012

o związkach przyczynowo-skutkowych

zaczyna się od jednej kropli 
marnego chlup chlup do kałuży 
z początku chmura deszczu skąpi 
jakby nie chciała sobie ulżyć 

później szparami gdzieś pomiędzy 
z obłoków delikatnie pryska 
niby że z wiatrem razem kręci 
a przecież nie da się odzyskać 

i nie jest to jesienna mżawka 
ani wiosenny kapuśniaczek 
krople spadają może z rzadka 
ale jak bomby lub kartacze 

dudniąc o szyby jednostajnie 
w szaleńczym tańcu sił natury 
okłada okno gdzie popadnie 
aż z parapetu lecą wióry 

w zasadzie nie wiem skąd się wzięła
co chwila w deszczu oczy mruży
jeszcze na dobre nie zaczęła
a już spłynęła do kałuży


liczba komentarzy: 9 | punkty: 7 | szczegóły

sam53

sam53, 13 listopada 2012

na pięciolinii smutku

cisza dźwięki chwyciła na ręce
 twarz wyrazem pod nogi spojrzała
 jak melodia co łapie za serce
 choć za słowo też pewnie by chciała

 ale najpierw jak dziecko z kąpielą
 jego wylać po prostu nie sposób
 trzeba chęci podzielić przez zero
 później kota odgonić od płotu

 myśli zebrać do kupy na zapas
 cisza wiecznie trwać nigdy nie może
 a gdy przyjdzie się w mankiet wypłakać
 załkaj głośno choć płacz nie jest w modzie


liczba komentarzy: 1 | punkty: 6 | szczegóły

sam53

sam53, 13 listopada 2012

szaro-bura

jeszcze się liśćmi z wiatrem kręci
 wirując ponad płaszczem ziemi 
tak jakby uśmiech swój dziewczęcy 
chciała pokazać zamiast cieni

 jeszcze zza chmur promieniem błyska
 końcem zanurza go już w błocie 
mgłę ciągnie w poprzek kartofliska
 i chłód zaprasza dziurą w płocie

 chowa się w ciemność pod kamienie
 stąd nikt jej już nie wyrwie siłą
 zimą przemarznie po korzenie
 ale trwać będzie tak jak miłość


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: Twoje oczy świecą, kocham, magnolia nie zawsze kwitnie dwa razy, to nie fusy, wiersz do przytulenia, całuj jeszcze, jesteśmy dla siebie, z pocałunkiem zatrzymanym na ustach, na przekór poetom, nocą, Panie Stefanie... już dziobią, słowo, robisz najlepszą kawę pod słońcem, z przymrużeniem oka, nasze wybory, jeśli tylko zechcesz, jesteś?, deszczowy wiersz, przed burzą, uśmiech, miłość śpi na ustach, świtaniem, z nadzieją, żar z nieba, a co na to strach, z mapą na dłoni, na pamięć, po wojnie, 2025-05-31, wybory, pragniesz, optymistycznie, popołudniowa drzemka, być poetą, po myśli, owoc żywota, kawa, pachniesz jaśminem, jak zwykle wieczorem, chciałabyś tak jak ja?, ty i ja, poranek z uśmiechem, miłość na zeszyt, w którym miejscu kończy się poezja, a zaczyna miłość, a wybory za 23 dni..., nasz pierwszy raz, zmęczenie, wydaje mi się że jesteś od zawsze, Bądź mi Wiosną bądź Kochanką, wyciągnięte z szuflady, w kolorach niedosytu, inność, skąd się biorą wiersze, akacja kwitnie w słońcu, w tobie uśmiech, między tobą a mną, wiersz dla siebie, a może bardziej dla nas, zachodzące słońca, prawdziwej naprzeciw, poznaję Ciebie Szczęście, kwiatom po deszczu, lirycznie, pocałunki przynosisz na ustach, wiersz który jeszcze się nie zaczął a już się skończył, tyle tu ciebie, zielony kolor nadziei, wiosna, przytulam wierszem, ptasia spółka, to już 48 lat, NA POWITANIE, bądź lilią (szkic), grypa, kiedyś jeszcze raz przypomnę, to nie sen, nie odejdę, do przytulenia, mów do mnie, mów..., dobre słowo, spacer po tęczy, budź mnie o świcie jak dziś, bardziej wierzę deszczom, pójdźmy na bal, moja Miłość, to wcale nie jest śmieszne, kwantowo, czym pachnie wiosna, Leszek, ile miłości w miłości, W stokrotkach, życzenie, noc, w deszczu, w pewnym wieku, spójrz choć popatrz, ach Wiosno, epidemia grypy - no i co teraz, zima wraca o zmierzchu, tak, już kwitną, byłoby dobrze, łóżko, Zimą też cię kocham, Meta, światło, gdzie Ciebie najwięcej, kolejna rocznica, kiedy przychodzi wieczór, chcesz mnie (humoreska), porozmawiajmy, ze wspomnień: o prawdziwych duchach, spóźniłem się na spotkanie, jesteś Bogiem, rozważania na temat zdrady, Do Krainy Narni, brrr... jak zimno!, Twój dom, Bądźmy dla siebie dobrzy, ze wspomnień Magdaleny, Trybunał Stanu dla Poety, przed meczem, lilie pachną wieczorem, Augusta Luise pachnie miłością, całe życie czekamy, śnieg w prezencie, jeszcze jeszcze, siódme niebo czyli podróż za jeden uśmiech, ach wierz mi, najpierw musiało być wino, wybrane z opowieści wigilijnych, dzień najpiękniejszego słowa, bez ciebie nie mogę spać, trzynastego nawet w grudniu wiosna, Opowieść wigilijna, jak sen, koniec z pisaniem po ścianach, lekarstwo na miłość, zapach Kobiety, ze wspomnień: prosto z ogrodu, poezja, pół wierszyka, Vorname: Karolina Name: unbekant, to nie był sen, sam na sam, weź mnie - weź siłą, Andrzejkowy pocałunek, czarno-biała pareidolia, z niedopitym winem, refleksja, od wczoraj, z oddechem we włosach,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1