sam53

sam53, 24 maja 2019

od pępka

odchodzimy od siebie zostawiając ślady na piasku
chociaż wiemy że wiatr je zwieje fala zmyje
wyrywamy z siebie nawzajem słowa jak chwasty
nie licząc się z tym że wrócą jak do wiersza

błądzimy w czeluściach mgły szukając wyjścia
chociaż ostatni przyjaciele już dawno zwiedzają inne światy 
oswajając zapomnienie z końcem języka
nasze szaleństwa coraz częściej przystają na czerwonych światłach
a modlitwy zmieniają religie szukając właściwych bogów

pamiętasz truskawki układane aż po pępek


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 24 maja 2019

w małej kropli

jak poddać się wiośnie kiedy słońce smutne
patrzy kolorami bladej tęczy w chmurach 
a świerszcz gra na skrzypcach coraz rzewniej nuty 
melodii przy której doczekamy jutra

poddać się deszczowi gdy maj i konwalie 
gdy zapach kasztanów z bzem się chwilą miesza
kiedy nawet kropla na ustach nie gaśnie 
a deszcz pada pada ani myśli przestać

poddać się miłości - przyszła razem z wiosną
dla niej i dzieciaki skaczą po kałużach
uśmiechnięte wczoraj chce wciąż jutra dotknąć
małą kroplą szczęścia chociaż każda różna


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 24 maja 2019

mucha nie siada

 
muchy już przed śniadaniem spacerowały sobie po stole
czyżby pachniał im wczorajszy obiad
a może czekały cierpliwie na jajecznicę

one się wcale nie boją
ta najbliższa łazi dziesięć centymetrów od ręki
od czasu do czasu podnosi głowę patrząc w oczy
dalsza czyści odnóża 
trzecia z bzykiem wylądowała obok kwiecistego wzoru na ceracie
chyba nie jest miłośniczką tulipanów
kiedy wziąłem do ręki packę
nie wiedzieć czemu wszystkie zniknęły z pola widzenia 
zaczynała się gra
wkurwiłem się 
gdy na dopiero co napisanym wierszu została rozbryzgana plama 
widocznie
nie była to poezja w stylu 
mucha nie siada



bo ile można pisać o wisielcach


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

sam53

sam53, 19 maja 2019

* * *

usiąść obok blisko jeszcze bliżej
wziąć za rękę przeczytać wiersz i uwierzyć 
że ważne słowa są mniejsze od główki szpilki 
mniejsze od zapracowanej mrówki 
od kropki na końcu zdania 
które zatrzymało się gdzieś w połowie 
ogromnych nadziei wyglądających cicho spod koszuli 
wyciąganych na świat za uszy
zanim opowiemy sobie wszystkie ważne słowa
bajki zmienią właściciela 
a nasze cienie pobiegną razem jak najdalej od słońca
śnić szczęście


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 19 maja 2019

wiem że lubisz truskawki

a może teraz właśnie pijesz kawę
pochylasz się nad filiżanką
a ja zabieram czas twój cenny
niedokończonym jeszcze wierszem

może chciałabyś cieszyć oczy obrazem
Moneta zachwycać się świeżością barw
albo przeczytać Dziewczynę z pociągu
posłuchać Klezmer Orchestra

a ja zawracam dziś z przedwczoraj
fusy z frazami mieszam na dnie
jak gdyby wszystkie słowa kwiaty
kąpały się wiosną w woni truskawkowych stokrotek


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 19 maja 2019

wysoki sądzie

ten wiersz jest niewinny
chyba nawet nie jest wierszem
nie jest też piosenką śpiewaną przez Edytę Geppert
ot kilka słów o życiu na krzyż
o miłości bez wzajemności

czy jest przestępstwem melodia która wpada w ucho
na przykład w rytmie tanga 
żadne bum bum bum 
ten wiersz nie ma nic wspólnego z "żono moja"
to tylko skrawek papieru i kilka słów
że zdradziłem ideały
i nad kanony wyznaje banał

wysoki sądzie to przypadek
tak przyznaję się 
"kocham życie nad życie"
proszę o najniższy wymiar kary


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

sam53

sam53, 14 kwietnia 2019

niedzielne rozmarzenie

 
listki herbaty spuchły w filiżance 
słowa utknęły między spojrzeniami
czasu nie pytam gdy na ciebie patrzę
chyba wspomnienia obudziły pamięć

ze snu tysiąca i tej jednej nocy
w jakimś hotelu na przedmieściu Delhi
szukałem w tobie szafirowej wiosny
tak jak w lazurze szuka się nadziei

znalazłem uśmiech twoje myśli grzeszne
i w rozpalonej duszy woń kadzidła 
moje Tadż Mahal to codzienne wiersze
jak twoja miłość na motylich skrzydłach

wypij herbatę nim wystygną słowa
niebo błękitem spłynie po pościeli 
a później w siódme jeśli chcesz zaprowadź
nie każde święto równe jest niedzieli


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

sam53

sam53, 10 kwietnia 2019

obraz

nie wiem dlaczego uparłaś się na drzewa
w ciemnościach nawet brzozy nabierają tajemniczych kształtów
gałęzie jak nienasycone macki zgarniają wszechobecny tlen
zatrzymują zieleń w liściach 
i życie które aby wyjrzeć na słońce
musi przedrzeć się przez wszystkie warstwy nałożonej farby

w ciemnościach wszystkie odgłosy nocy zaczynają grzebać w ciszy
zanim zbudzisz echo pozwól pędzlom zamalować zmurszałą korę 
pnie butwiejące po pierwszym marcowym deszczu
pozwól światłu obejrzeć się w lustrze dnia
wiesz ile drzew czeka na twoje wiosenne pociągnięcie pędzlem

duch lasu chce żyć
a płótno zniesie wszystko


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 9 kwietnia 2019

pamiętam

z tamtych ogrodów pamiętam jedynie magnolię
nieduże drzewko o blado-różowych kwiatach 
i bardzo intensywnym zapachu
aż kręciło w nosie

pamiętam pierwszomajowy śnieg
do tej pory nie rozumiem po co w ludowych strojach
tańczyliśmy krakowiaka przed trybuną
ktoś powiedział że na pogodę

pamiętam też codzienne majowe
Agata nie mogła doczekać się przedwieczornej mszy
tym bardziej że pojawił się młody przystojny wikary
któregoś dnia zawsze uśmiechnięta Agata 
wróciła z kościoła później niż zwykle 
i bardzo smutna
od tamtego czasu przestała chodzić na msze

a znalezione po latach na strychu 
jej wszystkie lalki miały dziury w głowach


liczba komentarzy: 5 | punkty: 7 | szczegóły

sam53

sam53, 29 marca 2019

póki

jesteś senna 
a ja chciałbym wejść w tę senność 
w zapomnienie w oczu bladość półotwartość
w szept co z szeptem ciepłym słowem z tobą ze mną 
dzieli ciszę póki wieczór póki jasno

dzień odpłynął marzeniami gdzieś w połowie 
pocałunki ciągle zdają się modlitwą 
wiesz że wierszem ci wszystkiego nie opowiem
a dokładnie co dla ciebie znaczy wszystko

jesteś senna 
deszcz ma padać - chmury nisko 
chyba amor znów wędruje po obłokach 
a tak chciałbym choć łyżeczką 
- co tam łyżką 
póki wieczór póki jesteś póki wiosna


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: to nie fusy, wiersz do przytulenia, całuj jeszcze, jesteśmy dla siebie, z pocałunkiem zatrzymanym na ustach, na przekór poetom, nocą, Panie Stefanie... już dziobią, słowo, robisz najlepszą kawę pod słońcem, z przymrużeniem oka, nasze wybory, jeśli tylko zechcesz, jesteś?, deszczowy wiersz, przed burzą, uśmiech, miłość śpi na ustach, świtaniem, z nadzieją, żar z nieba, a co na to strach, z mapą na dłoni, na pamięć, po wojnie, 2025-05-31, wybory, pragniesz, optymistycznie, popołudniowa drzemka, być poetą, po myśli, owoc żywota, kawa, pachniesz jaśminem, jak zwykle wieczorem, chciałabyś tak jak ja?, ty i ja, poranek z uśmiechem, miłość na zeszyt, w którym miejscu kończy się poezja, a zaczyna miłość, a wybory za 23 dni..., nasz pierwszy raz, zmęczenie, wydaje mi się że jesteś od zawsze, Bądź mi Wiosną bądź Kochanką, wyciągnięte z szuflady, w kolorach niedosytu, inność, skąd się biorą wiersze, akacja kwitnie w słońcu, w tobie uśmiech, między tobą a mną, wiersz dla siebie, a może bardziej dla nas, zachodzące słońca, prawdziwej naprzeciw, poznaję Ciebie Szczęście, kwiatom po deszczu, lirycznie, pocałunki przynosisz na ustach, wiersz który jeszcze się nie zaczął a już się skończył, tyle tu ciebie, zielony kolor nadziei, wiosna, przytulam wierszem, ptasia spółka, to już 48 lat, NA POWITANIE, bądź lilią (szkic), grypa, kiedyś jeszcze raz przypomnę, to nie sen, nie odejdę, do przytulenia, mów do mnie, mów..., dobre słowo, spacer po tęczy, budź mnie o świcie jak dziś, bardziej wierzę deszczom, pójdźmy na bal, moja Miłość, to wcale nie jest śmieszne, kwantowo, czym pachnie wiosna, Leszek, ile miłości w miłości, W stokrotkach, życzenie, noc, w deszczu, w pewnym wieku, spójrz choć popatrz, ach Wiosno, epidemia grypy - no i co teraz, zima wraca o zmierzchu, tak, już kwitną, byłoby dobrze, łóżko, Zimą też cię kocham, Meta, światło, gdzie Ciebie najwięcej, kolejna rocznica, kiedy przychodzi wieczór, chcesz mnie (humoreska), porozmawiajmy, ze wspomnień: o prawdziwych duchach, spóźniłem się na spotkanie, jesteś Bogiem, rozważania na temat zdrady, Do Krainy Narni, brrr... jak zimno!, Twój dom, Bądźmy dla siebie dobrzy, ze wspomnień Magdaleny, Trybunał Stanu dla Poety, przed meczem, lilie pachną wieczorem, Augusta Luise pachnie miłością, całe życie czekamy, śnieg w prezencie, jeszcze jeszcze, siódme niebo czyli podróż za jeden uśmiech, ach wierz mi, najpierw musiało być wino, wybrane z opowieści wigilijnych, dzień najpiękniejszego słowa, bez ciebie nie mogę spać, trzynastego nawet w grudniu wiosna, Opowieść wigilijna, jak sen, koniec z pisaniem po ścianach, lekarstwo na miłość, zapach Kobiety, ze wspomnień: prosto z ogrodu, poezja, pół wierszyka, Vorname: Karolina Name: unbekant, to nie był sen, sam na sam, weź mnie - weź siłą, Andrzejkowy pocałunek, czarno-biała pareidolia, z niedopitym winem, refleksja, od wczoraj, z oddechem we włosach, niemiła księdzu ofiara, FIANÇAILLES D'AUTOMNE, ze wspomnień: co by było gdyby,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1