17 sierpnia 2015
jestem z tych co nawet muchy nie zabiją, ale...
rankiem otwieram okiennice
wygarniam resztki nocy z kąta
w słońcu przeciągam się leniwie
choć w łóżku jeszcze sen się błąka
muchę przeganiam co na nosie
od pięciu minut siąść gotowa
pewnie swój los chce z moim losem
złączyć na chwilę - co za owad
zabiję wredną lub uduszę
pająkom rzucę na pożarcie
ja to brzydactwo szaro-musze
zadepczę zniszczę już na zawsze
furia mnie bierze - o mój Boże
packa z pewnością by się zdała
ja tę wstrrrręciuchę dziś zamorzę
jak mi ten bzzzzyk do uszu zalazł
na lep ją złapię sam pochwycę
nieważne duża czy też mała
sprawdź czy otwarte okiennice
wypuść potwora choćby zaraz
13 października 2025
sam53
13 października 2025
smokjerzy
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
Marek Jastrząb
12 października 2025
Marek Jastrząb
12 października 2025
wiesiek
12 października 2025
sam53
11 października 2025
wiesiek