23 lutego 2015
mój kochany
Ubierz mnie w cień spóźnionej wiosny
w bezmiar tęsknoty rozmarzenie
w sekretny uśmiech jeszcze drżący
myślą o choćby siódmym niebie
ubierz mnie w świtu lekką mgiełkę
na usta połóż czerwień malin
weź obie dłonie w swoje ręce
i całuj całuj mój kochany
w ramionach wiatru wzlećmy w górę
w sen niekończącej się poezji
będę ci weną - twoim piórem
a ty mi wieszczem będziesz pierwszym
wzlećmy w dwóch słowach zakochaniem
czy coś od niego jest piękniejsze
niechaj już zawsze tak zostanie
ubierz mnie miły w swoje wiersze
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53
15 czerwca 2025
Arsis
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw