23 february 2015
mój kochany
Ubierz mnie w cień spóźnionej wiosny
w bezmiar tęsknoty rozmarzenie
w sekretny uśmiech jeszcze drżący
myślą o choćby siódmym niebie
ubierz mnie w świtu lekką mgiełkę
na usta połóż czerwień malin
weź obie dłonie w swoje ręce
i całuj całuj mój kochany
w ramionach wiatru wzlećmy w górę
w sen niekończącej się poezji
będę ci weną - twoim piórem
a ty mi wieszczem będziesz pierwszym
wzlećmy w dwóch słowach zakochaniem
czy coś od niego jest piękniejsze
niechaj już zawsze tak zostanie
ubierz mnie miły w swoje wiersze
13 october 2025
wiesiek
12 october 2025
wiesiek
11 october 2025
wiesiek
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek
6 october 2025
ajw