22 października 2014
i znów jesień
i znów jesień na kamieniu mchem porosła
przeciągnęła się po lesie długim cieniem
by we wrzosach tuż przed nocą trochę postać
pomalować pół fioletem mglisty wieniec
obudziła z letniej drzemki ducha chłodu
kładąc szronu srebrne igły w pajęczynach
wieczorami wiatr ogłasza święty spokój
cień do drzewa już bez liści cicho przymarzł
w szarej trawie perły rosy nie rozbłysną
sen o wiośnie też wpół drogi się zatrzymał
a ja chciałbym żeby jutro dzisiaj przyszło
wiesz że z tobą mi nie straszna żadna zima
19 czerwca 2025
wiesiek
18 czerwca 2025
wiesiek
18 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
18 czerwca 2025
Jaga
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb