22 października 2014
i znów jesień
i znów jesień na kamieniu mchem porosła
przeciągnęła się po lesie długim cieniem
by we wrzosach tuż przed nocą trochę postać
pomalować pół fioletem mglisty wieniec
obudziła z letniej drzemki ducha chłodu
kładąc szronu srebrne igły w pajęczynach
wieczorami wiatr ogłasza święty spokój
cień do drzewa już bez liści cicho przymarzł
w szarej trawie perły rosy nie rozbłysną
sen o wiośnie też wpół drogi się zatrzymał
a ja chciałbym żeby jutro dzisiaj przyszło
wiesz że z tobą mi nie straszna żadna zima
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53