17 października 2014
odejdź proszę
schodzisz z obłoków jak lawina
niczym pędząca fala zmierzchu
której nie sposób jest zatrzymać
bo jak zatrzymać myśli w biegu
rozkładasz cienie wśród kamieni
rzucasz ciemności gdzie popadnie
jakbyś już chciała w noc zamienić
ostatnią chwilę zanim zasnę
gdzieś w zakamarkach niepamięci
przykryty chłodem martwej ciszy
gdzie nikt nie zdoła mnie skaleczyć
a już tym bardziej nie usłyszy
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya