26 kwietnia 2014
przedwieczornie
gdy cień wyciągnie się na trawie
i w kropli rosy spowszednieje
przyjdziesz wraz z ciszą którą pamięć
próbuje z wczoraj w jutro przenieść
w słowach przy których myśli milczą
nim z ust na twoje kroplą spłyną
przyjdziesz na chwilę jeśli chwilą
można dać radość wszystkim zmysłom
jak ukojenia miły dotyk
gdy zmierzch przykrywa nasze cienie
gdzie bliskość siebie jak narkotyk
na przeciwności na zmęczenie
przyjdziesz tęsknotą pierwszej nocy
jeszcze wilgotna pożądaniem
cisza pragnienia nasze złączy
i już na zawsze pozostaniesz
17 listopada 2025
absynt
17 listopada 2025
Arsis
17 listopada 2025
wiesiek
17 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
17 listopada 2025
sam53
17 listopada 2025
sam53
17 listopada 2025
jeśli tylko
17 listopada 2025
ajw
17 listopada 2025
smokjerzy
16 listopada 2025
sam53