17 marca 2014
aż światło nas zbudzi
boję się twych spojrzeń śpisz po lewej stronie
pogaszone światła noc ma nadgodziny
ściany w ciszę wrosły melodią przy tobie
nawet pies nie skamle wróciłem zaczekaj
słowa zjadły zaczyn euforia myśli
zagrajmy w tysiąca tyle mamy twarzy
jeśli metafory ogrzeją nam ręce
wierszem w środku nocy kochanie ci wyśnię
8 grudnia 2025
wiesiek
8 grudnia 2025
sam53
7 grudnia 2025
wiesiek
7 grudnia 2025
Eva T.
7 grudnia 2025
smokjerzy
6 grudnia 2025
AS
6 grudnia 2025
wiesiek
6 grudnia 2025
violetta
6 grudnia 2025
dobrosław77
5 grudnia 2025
sam53