24 października 2012
Grzechu
nie obudzę cię kroplą na ustach
ani słowem zaspanym wśród nocy
lecz gdy zwrócisz się przodem do lustra
będę mógł chociaż patrzeć ci w oczy
nie obudzę pieszczotą za uchem
ale wiatrem tuż obok przefrunę
sam dla siebie nie jestem już duchem
w cień się zmieniam najlepiej jak umiem
nie wywróżę ci snu o miłości
ani też nie zastąpię uśmiechu
dam w prezencie eliksir młodości
wiesz jak pięknie jest kochać się w grzechu
18 stycznia 2025
1801wiesiek
18 stycznia 2025
Harmoniavioletta
18 stycznia 2025
O miłujących bezwarunkowowolnyduch
18 stycznia 2025
watahaAS
18 stycznia 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 stycznia 2025
kołysz mnie kołyszajw
17 stycznia 2025
Na huśtawceJaga
17 stycznia 2025
1701wiesiek
17 stycznia 2025
1984prohibicja
16 stycznia 2025
16.01wiesiek