13 października 2012
próbować nie próbowałem, ale
nie wiem czy to się przyśniło
czy głos z zewnątrz tak przemówił
że czasami śpiącą miłość
trzeba dość brutalnie zbudzić
tę dojrzałą na jesieni
co usnęła w deszczu wspomnień
tak by ktoś ją odwzajemnił
i skrę zmienił w jasny płomień
żeby później w mgieł szarudze
nie zabrakło jej powietrza
to nie wiosna nie ma złudzeń
miłość też z innego wiersza
16 stycznia 2025
16.01wiesiek
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt
15 stycznia 2025
Zatamować przeciekającyabsynt
15 stycznia 2025
0032absynt
15 stycznia 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
15 stycznia 2025
MandarynkiMarek Gajowniczek
15 stycznia 2025
Exodus (zagubienie się)Belamonte/Senograsta
14 stycznia 2025
Nowy RokTrepifajksel