4 października 2012
jesienne poziewanie
za oknem jesień deszczyk siąpi
mnie od ziewania męczy zgaga
ostatnio noce snu coś skąpią
nawet i kawa nie pomaga
uśmiech zgubiłem gdzieś po drodze
co między nami wiersze splatał
kalosze znów niestety w modzie
a ja w sandałach szukam lata
nudy jak zwykle coraz więcej
marazm wychodzi już przez uszy
mnie od ziewania bolą ręce
w szkole się tego nie nauczysz
23 marca 2025
Misiek
22 marca 2025
wiesiek
22 marca 2025
wolnyduch
22 marca 2025
wolnyduch
22 marca 2025
absynt
22 marca 2025
absynt
22 marca 2025
dobrosław77
22 marca 2025
ajw
22 marca 2025
ajw
22 marca 2025
ajw